Problem z tamtejszym przejściem ciągnie się już od lat. Drogowcy zamontowali tam wysepkę dla pieszych, pomalowali na czerwono pasy i postawili specjalne znaki.
To jednak niewiele pomogło. Kierowcy rzadko zatrzymują samochody, by przepuścić pieszych.
W ostatnich latach ruch na tym przejściu bardzo się nasilił.
- Samochody wyjeżdżają od ulicy Przechodniej, od strony ronda i cmentarza, i z Młodzianowskiej - mówi jeden z pieszych. - Każdy się spieszy i pędzi, byleby zdążyć przed innym, szczególnie ci, którzy wyjeżdżają z podporządkowanych. A potem pisk opon, bo pieszy na przejściu.
Żeby dostać się na druga stronę ulicy piesi muszą dosłownie wpychać się pod koła samochodów.
- Niestety, innego wyjścia nie ma, bo zatrzymuje się jeden na sto - dodaje mężczyzna.
Najgroźniejsze sytuacja mają miejsce wtedy, gdy zatrzymuje się tylko samochód na jednym pasie, a kierowcy jadący drugim pasem nawet nie zdejmują nogi z gazu. Wtedy najczęściej dochodzi do potrąceń.
Z przejścia korzysta dziennie wiele osób. Pasażerowie pobliskich przystanków i dzieci, dla których przejście stanowią część drogi do szkoły.
- Przechodzą tamtędy dzieci zarówno do gimnazjum na Staromiejskiej, jak i do podstawówki na Jarzyńskiego - mówi nasz rozmówca. - To najniebezpieczniejszy odcinek, od dawna powinny tu być światła.
Mieszkańcy okolicznych osiedli od lat walczą o zamontowaniu tu sygnalizacji wzbudzanej, czyli takiej, kiedy światła zapalałyby się po naciśnięciu guzika. Wciąż jednak na światła brakuje pieniędzy.
- Koszt całej inwestycji wraz z dokumentacją i budową to około 150 tysięcy złotych - tłumaczy Kamil Tkaczyk, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu. - W przypadku montażu sygnalizacji obejmującej również wloty ulic Młodzianowskiej i Przechodniej do Limanowskiego, koszt realizacji będzie dużo wyższy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?