ZOBACZ też
Wypadek w Radomiu. Autobus zderzył się z ciężarówką
Rewizor za Refleks
Do 1 września umowę z Miejskim Zarządem Dróg i Komunikacji na prowadzenie kontroli w autobusach miejskich miała spółka Refleks. Jak twierdzą jej byli już pracownicy, kontrolami zajmowało się 21 osób, w trzyosobowych zespołach. Każdy z nich był zobowiązany do przeprowadzenia określonej w umowie liczby kontroli oraz do wystawienia mandatów, za które dostawali prowizję.
- Pracowaliśmy na umowach zleceniach. Miesięcznie zarabialiśmy około 1700 złotych - przekonują.
Ich sytuacja diametralnie się zmieniła, gdy w sierpniu przetarg na prowadzenie kontroli wygrała firma Rewizor z Gdyni.
Nowe umowy
- Zaproponowano nam pracę na umowach zleceniach i to na fatalnych warunkach - mówią kontrolerzy. - Spotkano się z nami kilkakrotnie, zmieniając zapisy na bardziej korzystne, ale i tak są nie do przyjęcia.
Teraz kontroler dostanie osiem złotych za każde prawidłowo wystawione wezwanie do zapłaty, pod warunkiem wystawienia ich w ilości co najmniej 150 miesięcznie. Jeśli będzie ich mniej - to otrzyma cztery złote. Można jeszcze dostać 100 złotych brutto miesięcznie, ale trzeba przeprowadzić kontrole w ilości wskazanej na miesiąc przez firmę.
- Mowa była o 1200 kontrolach miesięcznie dla trzyosobowego zespołu. To norma nie do wykonania, podobnie jak norma narzucona w sumie dla wszystkich kontrolerów. Tym bardziej że zadania 21 osób miały bo teraz wykonywać 18 osób. Wyliczyłam, że obecnie miałabym szansę zarobienia co najwyżej 800 złotych na miesiąc - informuje jedna z byłych pracownic. Ona i kilkanaście innych odmówiło podpisania umów. Podpisały dwie osoby.
Druga strona medalu
Leszek Rejmer, który w imieniu spółki Rewizor prowadził rozmowy nie zgadza się z zarzutami byłych pracowników Renomy.
- Proponowane warunki musiały być inne, bo zmieniły się także warunki, jakie MZDiK wprowadził w przetargu - podkreśla. - Ściąganiem należności z wystawianych mandatów zajmuje się teraz nie firma, a bezpośrednio MZDiK. Rzeczywiście zarobki kontrolerów się obniżą i nie będą mogli oni liczyć już na stawki rzędu trzech tysięcy złotych miesięcznie, ale w dużej mierze, to ile zarobią będzie zależeć od nich samych.
Według Leszka Rejmera, pomimo kłopotów z zatrudnieniem byłych rewizorów, kontrole w autobusach są nadal prowadzone, bo zobowiązuje do tego umowa. Jego zdanie podtrzymuje Dariusz Dębski, rzecznik MZDiK, który dodaje: - Zgodnie z umową, w ciągu miesiąca spółka Rewizor musi wykonać co najmniej 7,5 tysiąca kontroli. Będziemy to regularnie weryfikowali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?