Na tegorocznym jarmarku końskim obowiązywał nowy regulamin, który powstał przy współpracy samorządu Skaryszewa z fundacją Centaurus. Jego przestrzegania pilnował Inspektorat Transportu Drogowego, Wojewódzki Inspektorat Weterynarii, Policja, Straż Pożarna, przedstawiciele lokalnego samorządu oraz członkowie fundacji prozwierzęcych.
CZYTAJ KONIECZNIE:
Bez taryfy ulgowej
Wprowadzenie nowej formuły sprawiło, że na teren jarmarku nie wpuszczono 70 pojazdów transportowych przewożących 140 koni. Głównymi przyczynami zawrócenia samochodów było przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej samochodów - 7,5 tony, oraz nieposiadanie odpowiednich oświadczeń lekarza weterynarii. Dla porównania w roku ubiegłym na Wstępy nie wpuszczono o wiele mniej zwierząt, było ich 79.
– Tegoroczna edycja Wstępów bardzo się zmieniła. Przedstawiciele służb porządkowych na terenie imprezy obecni byli w dużej liczbie. Przeprowadzali zarówno odprawy pojazdów na rogatkach wokół miasta, jak również patrolowali cały teren imprezy – podkreśla Norbert Ziemlicki, inspektor do spraw ochrony zwierząt fundacji Centaurus. – Dzięki temu targi przebiegły bez niebezpiecznych incydentów, w których mogliby ucierpieć zwiedzający lub obecni na targu aktywiści, a na teren jarmarku nie wpuszczono koni niespełniających wymagań stawianych w regulaminie – dodaje Ziemlicki.
Drugi dzień imprezy, 20 lutego, tradycyjnie jest dniem o wiele spokojniejszym od pierwszego. Liczba koni na jarmarku jest blisko dziesięć razy mniejsza – w poniedziałek było ich 264, natomiast we wtorek do Skaryszewa przyjechało 31 zwierząt.
Pierwszy z wielu kroków
Jak podkreślają przedstawiciele fundacji Centaurus, praca przy organizacji targu oraz w trakcie imprezy, to nie koniec działań związanych z odmienieniem sposobu postrzegania skaryszewskich wstępów.
– Po zakończeniu Wstępów spotkamy się z burmistrzem Ireneuszem Kumięgą oraz przedstawicielami służb porządkowych w celu podsumowania tegorocznej imprezy. Wymienimy się wówczas naszymi uwagami oraz pomysłami na kolejne edycje targów. Nasza praca nie kończy się dziś w Skaryszewie. Będzie ona trwać dopóki nie zmienimy formuły innych targów w Polsce oraz nie nadamy koniu statusu zwierzęcia towarzyszącego – podkreśla Marek Pietrusiak, przedstawiciel fundacji Centaurus.
CZYTAJ TEŻ:
Podsumowanie policji
Policjanci z Radomia i ze Skaryszewa czuwali nad bezpieczeństwem podczas targów koni w dniach 19 i 20 lutego. Wśród tłumu odwiedzających końskie targi było też wielu policjantów po cywilnemu, którzy obserwowali uczestników tej imprezy. Wszyscy policjanci dbali o to, by impreza odbyła się bez zakłócania porządku.
- Wstępy 2018 przebiegły spokojnie, obyło się bez poważnych incydentów. Policjanci podczas 2 dni przeprowadzili 79 interwencji i wylegitymowali około 150 osób - informuje Justyna Leszczyńska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomiu.
Funkcjonariusze nałożyli ponad 50 mandatów karnych za wykroczenia porządkowe oraz wykroczenia w ruchu drogowym. Jak się dowiedzieliśmy - nie było żadnych zgłoszeń o złym traktowaniu zwierząt.
Podtrzymana tradycja
Tradycyjny jarmark konny Wstępy organizowany w Skaryszewie odbywał się bez przerwy od 1432 roku. Dziś ilość koni sukcesywnie maleje. Samorząd Skaryszewa realizuje działania zmierzające do zachowania tradycji i nadania jej nowego impulsu w postaci uczynienia ze Skaryszewa miasta przyjaznego koniom.
- Zmieniają się czasy i wrażliwość ludzi na traktowanie koni, musimy sprostać tym wyzwaniom - mówił burmistrz Ireneusz Kumięga na Wstępach.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz też: Wstępy 2018 w Skaryszewie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?