Jaka będzie pogoda w lecie?
Prognozy przewidują, że czeka nas rekordowo upalny czerwiec. W drugiej połowie czerwca temperatury mogą przekraczać nawet 35 stopni. Podobny ma być lipiec, który jest wymarzonym miesiącem na urlop. Za to czeka nas chłodny sierpień.
Gdy pogoda w Polsce kaprysi, można zdecydować się na wyprawę do ciepłych krajów. Jednak wielu mieszkańców, zniechęconych zamieszkami w krajach arabskich, łaskawszym okiem patrzy na polskie morze czy góry.
Adam Chabiniak z Radomia już na początku marca zamierzał skorzystać z promocji i wraz planował z żoną pojechać do Egiptu.
- Ale wtedy zaczęła się ta rewolucja, zamieszki, demonstracje. Trochę się obawiałem, że zamiast wypoczynku czekają nas kłopoty. Machnąłem ręką na wyjazd nad Nil i pomyślałem, że w tym roku znowu pojadę po prostu do Łeby - opowiada.
MORZE, NASZE MORZE
Zapewne wielu mieszkańców regionu tak jak pan Adam zmieniło plany i zamiast wylotu do cieplejszych krajów, wybierze wypoczynek w Polsce. Można być jednak pewnym, że w wielu wypadkach taki urlop kosztuje więcej, niż niejedna wycieczka do Turcji czy Bułgarii.
- Każdego roku staram się wyjechać do Władysławowa, albo w okolice Zatoki Gdańskiej. Gdy w tym roku sprawdzałam oferty, dowiedziałam się, że wiele pensjonatów ma już zarezerwowane miejsca i być może wzięło się stąd, że ludzie zrezygnowali z podróży zagranicznych. Wydaje mi się też, że oferty zdrożały od ostatniego roku - opowiada Mirosława Ziębicka.
Wypoczynek nad morzem ma swoje wady: jest drogo, warunki często kiepskie, pogoda nienajlepsza, a prawdziwych atrakcji jak na lekarstwo. Jednak Polacy chyba lubią swojskie klimaty, wieczorne nasiadówki z piwkiem w ręku i tłok na plaży z grubymi panami wrzucającymi pety w piasek. Plus jest jeden: nad Bałtykiem z każdym tubylcem porozmawiamy w zrozumiałym języku.
A MOŻE NA POŁUDNIE?
- Na pewno hitem jest teraz Turcja. To spokojny, bezpieczny i bardzo ciekawy kraj. W dodatku leży poza strefą euro, co ma niebagatelne znaczenie dla naszej kieszeni. Jest tam stosunkowo tanio, co jest odpowiednie dla każdego, a zwłaszcza dla rodzinnego wypoczynku - zachwala Monika Zabierzewska z radomskiego biura turystycznego Itaka.
Inny kierunek, jaki chętnie wybierają radomianie, to Grecja, Bułgaria, nieco droższa Hiszpania, ale też i Egipt, czy Maroko. Radomianie jeżdżą nawet w tak niegościnne zdawałoby się rejony jak Grenlandia. - Organizowaliśmy także wyprawę na Islandię. Ciekawa wycieczka, która właśnie tam wyruszyła. I żaden wulkan nie przeszkodził w tym wyjeździe - dodaje pani Monika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?