Włodzimierz Pujanek, pełniący obowiązki dyrektora Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia"
- Zwycięzca aukcji elektronicznej - RO.SA-BUD.SA. wybuduje "Elektrownię" za 17 milionów 539 tysięcy złotych. Całkowity koszt zadania, które będzie realizowane w latach 2010-2012, miał wynieść ponad 29 mln zł. Dlatego pozostałą kwotę będzie można przeznaczyć na wyposażenie instytucji. Nowa "Elektrownia" będzie mieć siedem sal wystawowych, bibliotekę, księgarnię i kino na 140 miejsc. Teraz obiekt ma powierzchnię użytkową 1600 m kw. Po przebudowie będzie to około 5400 metrów kwadratowych. Jest też odrębny projekt adaptacji zabytkowego pieca. Pozostanie w stanie nienaruszonym i będzie unikatową galerią małych form.
Dyrekcja Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia" i firma RO.SA-BUD.SA. uroczyście podpisały we wtorek umowę na wykonanie inwestycji pod nazwą "Zmiana sposobu użytkowania budynku elektrociepłowni na Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia".
Uroczystość odbyła się w nieczynnej poprzemysłowej hali dawnej elektrociepłowni przy ulicy Kopernika 1. By uświetnić ten wielki dzień na stole postawiono makietę przyszłej "Elektrowni", a na hałdy pyłu i gruzu położono dywan…
-Wszyscy czekaliśmy na ten dzień - powiedział Włodzimierz Pujanek, pełniący obowiązki dyrektora Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia", witając Piotra Szprendałowicza, członka Zarządu Województwa Mazowieckiego oraz gospodarzy firmy RO.SA-BUD.SA: prezesa Romana Saczywkę i dyrektora, Ryszarda Stompora.
Jak podkreślił dyrektor Pujanek, 25 października minął termin odwołań od wyników aukcji elektronicznej.
-Dlatego dziś zgodnie z prawem możemy podpisać umowę ze zwycięzcą przetargu, firmą RO.SA-BUD.SA.- powiedział Pujanek.-Wszyscy mamy nadzieję, że za dwa lata spotkamy się w tym miejscu, lecz już w nowoczesnym obiekcie.
- Cieszę się, że zdołaliśmy utrzymać charakter tej instytucji - mówił Piotr Szprendałowicz. - Będzie tu, jak zaplanowano, centrum sztuki współczesnej, a nie placówka innego rodzaju. Bo i takie propozycje padały. I że radomska inwestycja nie została odłożona na potem - a niewiele brakowało, by z powodów zmian w budżecie Mazowsza tak się stało.
- Czekaliśmy na ten dzień pięć lat - przypomniał Zbigniew Belowski, pierwszy dyrektor "Elektrowni", dziś jej szef artystyczny. - Przyszło nam walczyć z różnymi przeszkodami. Ale nie wracajmy już do tego, co było. Ważne, że cały czas "Elektrownia" mogła prezentować sztukę współczesną, poszerzoną o sztuki pokrewne. Teraz też będziemy ją pokazywać w pomieszczeniach zastępczych przy ulicy Domagalskiego 5, gdzie serdecznie wszystkich zapraszam.
- A może to będzie krótszy czas niż 2 lata - zauważył prezes Saczywko, dodając, że ruiny dawnej elektrocieplni nie są wcale tak przerażające.
- W Radziejowicach zaadaptowaliśmy niedawno z pałacowej obory salę konferencyjną…Tam dopiero była ruina…Tutaj w porównaniu z tamtym obiektem jest pałac - mówił Roman Saczywko.
Historyczną już umowę podpisali dyrektorzy "Elektrowni" i firmy RO.S.A, BUD. SA. Włodzimierz Pujanek i Ryszard Stompór.
Wszyscy obecni otrzymali z rąk dyrekcji "Elektrowni" album "Etap" zawierający fotografie dotychczasowej siedziby "Elektrowni" wykonane przez Wojciecha Stana.
-Zapowiadam "Drugi etap" - obiecał znany fotografik.
Jak powiedział dyrektor Pujanek, już w środę przyjdą d budynku przy Kopernika 1 inspektorzy nadzoru. Ekipy budowlane wkraczają od wtorku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?