Jak co roku pamiętano też o poległych za Ojczyznę. Mieszkańcy Radomia i regionu zatrzymywali się przed ich mogiłami na chwilę zadumy i refleksji. Do takich miejsc należą między innymi pomnik, upamiętniający pomordowanych na Firleju, Grób Nieznanego Żołnierza przy placu Konstytucji 3 Maja czy pomnik strażaków, rozstrzelanych podczas II wojny światowej.
Wokół cmentarzy nie brakowało stoisk, gdzie można było zakupić znicze, żywe kwiaty i wiązanki. Niektórzy decydowali się na zakupy, ale sprzedający narzekali na brak dużego zainteresowania asortymentem.
- Moim zdaniem teraz większość osób sama robi wiązanki. Gdy robiłam zakupy w hurtowni, widziałam jak wiele prywatnych osób kupuje kwiaty i podkłady, by samodzielnie stworzyć wiązanki - powiedziała pani Aneta, jedna ze sprzedających.
Z kolei na brak chętnych nie mogli narzekać sprzedający produkty rodem z jarmarku odpustowego. Przed bramami cmentarnymi znalazły się stragany z kolorowymi balonami, maskotkami i przekąskami.
- Jesteśmy tu już trzeci rok. Jakby nie było zainteresowania to byśmy nie przyjeżdżali - powiedział pan Marcin, sprzedający kolorowe balony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?