- Czuję się spełniony jako poseł VI kadencji - mówił poseł Krzysztof Sońta, któremu nie udało się wygrać w tegorocznych wyborach.
Krzysztof Sońta startował z listy PiS z numerem 6. Ponad 9 tysięcy głosów, które dostał, nie zapewniło mu jednak mandatu. W środę na konferencji prasowej dziękował tym, których oddali na niego głos i gratulował zwycięzcom. Podsumowując swoją kadencję mówił: - Już na początku założyłem sobie, że będę zajmował się ludźmi niepełnosprawnymi, ubogimi, bezrobotnymi i bezdomnymi. W dużej mierze mi się to udało.
Poseł, jak twierdzi, wydał na kampanię wyborcza 24 tysiące złotych, w czym pomogło mu trzech sponsorów.
Jego zdaniem ci, którzy dostali się do parlamentu - poza kandydatem Ruchu Palikota, o którym nie może na razie nic powiedzieć, bo go nie zna - są ludźmi kompetentni, z doświadczeniem zawodowymi i parlamentarnym.
On sam nie wie jeszcze, czy będzie startował w kolejnym wyborach ani co będzie teraz robił. Nie wykluczył, że wróci do zawodu nauczyciela.
- Byłem już u dyrektora szkoły, sprawdzałem plan zajęć. Ale decyzji jeszcze nie podjąłem - przyznał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?