Zdobyła Pani 9134 głosów, ale 5197 w powiecie szydłowieckim. To oznacza, że ludzie docenili Pani aktywność oraz działania?
Staram się być aktywna, rozmawiać i spotykać się z mieszkańcami powiatu. Często spotykam się jednak z zarzutami, że o mojej działalności nie jest głośno, a ludzie nie wiedzą o spotkaniach. Nie ma jednak czasu, by dotrzeć do znacznie większej liczby osób. Staram się pracować jak najmocniej, ludzie zgłaszają się z problemami i staram się zajmować nimi. W wyborach do Sejmiku Województwa Mazowieckiego uzyskałam 19 tysięcy głosów, teraz ponad dziewięć, ale wiadomo, że to inna sytuacja. Są one bardzo cenne dla mnie, ponieważ za każdym stoją ludzie. Czuje poparcie społeczeństwa i to bardzo cieszy.
Skoro powiat szydłowiecki w Sejmie będzie reprezentować posłanka, to z pewnością ludzie będą wymagać jakichś działań. Jakie widzi Pani problemy powiatu szydłowieckiego i co można zrobić, aby je zniwelować?
Brakuje mi wizji strategicznej władz powiatu szydłowieckiego, w którą stronę ma iść. Władze lokalne muszą sprecyzować program oraz w jakim kierunku chcą iść. Gdy nie ma czegoś takiego, to siłą rzeczy trudno mi będzie pomóc. Myślę jednak, że będę działać tak jak do tej pory. Zamierzam otworzyć swoje biuro poselskie w Szydłowcu, tak, aby ludzie mogli do niego przyjść i zgłosić swój problem. Ja wówczas będę mogła przenieść go na samą „górę”.
Jak Pani ocenia wynik Prawa i Sprawiedliwości w wyborach Parlamentarnych do Sejmu?
Myślę, że to wynik historyczny. Od 2001 roku nasze poparcie rośnie. To duży sukces, ponieważ poparło nas o ponad 2 miliony więcej wyborców niż przy okazji poprzednich wyborów parlamentarnych. Ludzie doceniają nasze programy społeczne, co bardzo może cieszyć.
W tej kadencji może być jednak nieco trudniej, ponieważ opozycja ma większość w Senacie.
Patrząc na działania opozycji w poprzedniej kadencji, która już utrudniała działania przy wprowadzaniu między innymi programów specjalnych, to myślę, że z pewnie będzie trudniej. Z pewnością praca przez opozycyjnych senatorów teraz będzie utrudniana, przez co może być ciężej.
W 2011 roku w wyborach parlamentarnych, z Platformy Obywatelskiej, z okręgu radomskiego startowała związana z powiatem szydłowieckim Ewa Kopacz, która później została premierem. Powtórzy Pani jej drogę?
Ja z pewnością nie będę premierem. Ale rzeczywiście wiemy, że Ewa Kopacz była w Sejmie z tego okręgu. Będę się jednak starała wypracować znacznie więcej dla mieszkańców powiatu szydłowieckiego.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?