Mówią kontrkandydaci
Mówią kontrkandydaci
Piotr Leśnowolski: - Mamy wiele zastrzeżeń, co do wielu spraw dotyczących wyborów w Jedlni - Letnisko, zaczynając od dopisywania wyborców do list, a kończąc na akcjach dowożenia wyborców do lokali wyborczych. Moim zdaniem w karygodny sposób wykorzystano placówki oświatowe do prowadzenia agitacji, nawet w kościele podczas homilii doszło do złamania ciszy wyborczej i niedozwolonych form wspierania obecnego wójta.
Dariusz Rzeczkowski: - Każda osoba zamieszkała na terenie gminy, w której nie jest zameldowana może złożyć wniosek o dopisanie do rejestru wyborców, prowadzonego przez naszą gminę. Dzięki temu może uczestniczyć w wyborach na terenie naszej gminy, ale automatycznie traci prawo do głosowania w miejscu swojego zameldowania.
Zaledwie dwoma głosami Dariusz Rzeczkowski wygrał wybory na wójta Jedlni - Letnisko. Urząd Gminy zdecydował wcześniej o dopisaniu do spisu wyborców aż 190 osób. Komisarz wyborczy skierował już do prokuratury doniesienie w tej sprawie.
- To kabaret, a nie wybory. Napiszcie, co się tutaj działo, przecież to się w głowie nie mieści - powiedział nam chcący zachować anonimowość wyborca z gminy Jedlnia - Letnisko. W sprawie znaków zapytania wobec kampanii wyborczej wójta, dopisywania nowych wyborców spoza gminy, form prowadzenia agitacji oraz wątpliwości dotyczących samego głosowania i liczenia głosów dostaliśmy też kilka listów.
DOPISYWANIE WYBORCÓW
Problemem, który pojawił się jeszcze przed pierwszą turą wyborów, było dopisywanie do spisów wyborców nowych wyborców.
- Wójt gminy ma prawo podjąć decyzję w sprawie dopisania na listach nowych wyborców, ale powinny to być osoby na stałe związane z gminą, na przykład mieszkające bez zameldowania. Przed podjęciem decyzji w tej sprawie powinno się przeprowadzić wywiad środowiskowy, spytać wójtów. W przypadku Jedlni - Letnisko niepokojący jest masowy charakter dopisywania wyborców - stwierdziła wona Russ z radomskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
W Jedlni - Letnisko dopisano 190 nowych wyborców, z czego 101 osób pomiędzy pierwszą, a drugą turą wyborów. Sędzia komisarz Grzegorz Wójtowicz skierował w tej sprawie pismo do radomskiej prokuratury, gdzie poprosił o "podjęcie stosownych działań, gdyż w - jego ocenie - zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa przeciwko wyborom w gminie Jedlni - Letnisko".
ZA DUŻO NIEWAŻNYCH GŁOSÓW
Zaniepokojenie biura wyborczego wzbudziła też duża liczba oddanych głosów nieważnych: komisje doliczyły się ich ponad 60. W tym świetle dwugłosowa przewaga wójta Dariusza Rzeczkowskiego nabiera nowego znaczenia.
- Mamy dowody na to, że w co najmniej kilku przypadkach dopisano osoby zupełnie niezwiązane z gminą. W naszej gminie głosowała nawet pani zastępca wójta Iwona Pronobis, choć wiadomo, że mieszka w Radomiu - powiedział Piotr Leśnowolski, który przegrał wybory na stanowisko wójta gminy.
- Pani Iwona Pronobis złożyła w październiku tego roku wniosek o wpis do rejestru wyborców gminy Jedlnia - Letnisko. Pracownik merytoryczny Ewidencji Ludności rozpatrzył go tak, jak każdy inny wniosek złożony do naszego urzędu i wydał stosowną decyzję o wpisie do rejestru wyborców. A dlaczego pan nie zapyta o inne osoby, które również są zameldowane na pobyt stały w innych miejscowościach na terenie naszego powiatu, tylko o moją zastępczynię? Przecież mój kontrkandydat umieścił na liście wyborców między innymi swoją córkę i zięcia, którzy są również mieszkańcami Radomia - ripostuje Dariusz Rzeczkowski.
ZAKŁÓCANIE CISZY
Zdaniem Piotra Leśnowolskiego, już podczas niedzielnego głosowania w niektórych miejscowościach dochodziło do łamania przepisów wyborczych. Proszono o pomoc policję.
- W czasie wyborów policjanci każdorazowo niezwłocznie reagowali na każdy sygnał dotyczący zakłócenia przebiegu wyborów, w tym zakłócenia ciszy wyborczej. Nasze interwencje miały miejsce w Jedlni - Letnisko. O potwierdzonych zakłóceniach przebiegu wyborów została poinformowana Obwodowa Komisja Wyborcza. W przypadku ewentualnych zawiadomień o nieprawidłowościach w przebiegu wyborów, szczegółowo będziemy to wyjaśniać w prowadzonych postępowaniach przygotowawczych - tłumaczy Katarzyna Kucharska, oficer prasowy radomskiej policji.
Piotr Leśnowolski zapowiedział już złożenie protestu wyborczego. Jeśli jego zarzuty potwierdzą się i zostaną rozpatrzone przez sąd, w gminie może nawet dojść do powtórzenia wyborów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?