Wybory prezydenckie 2020. Prezydent Andrzej Duda: Nie byłoby dzisiejszej niepodległości, gdyby nie tamta postawa robotników z Radomia

- Chyba nikt nie wątpi w to, dlaczego dziś przyjechałem do Radomia. Kilka godzin temu wysiadłem z samolotu, którym wróciłem z Waszyngtonu, ale nie mogłem nie być tutaj dzisiaj, aby uczcić pamięć tych wszystkich, którzy w tamte dni czerwcowe 1976 roku wyszli na ulicę Radomia, a wcześniej ogłosili strajk protestując przeciwko poniżaniu ludzi. Protestując przeciwko warunkom życia, które urągały jakimkolwiek standardom. To był czas kiedy sojusz robotniczo – chłopski obracał się przeciwko władzy ludowej po to, aby poprzez rok 1980 i 1989 popędzić ich głosami ludzi. Nie byłoby naszej niepodległości, gdyby nie tamta nieprzejednana postawa robotników z Radomia, Ursusa i Płocka. O Radomiu mówiło się, że to czerwone miasto i właśnie to czerwone miasto zaprotestowało przeciwko czerwonym – powiedział Andrzej Duda.

Andrzej Duda w Radomiu. Byliście na spotkaniu? Zobaczcie się na zdjęciach

Jego wystąpienie często przerywało skandowanie: „dziękujemy, dziękujemy”. Gdy skandowano „pamiętamy, pamiętamy!” stwierdził, że też pamięta, choć o szczegółach dowiedział się później, bo w czasie wydarzeń czerwcowych miał 4 lata. Andrzej Duda zapewniał, że jeśli pozostanie prezydentem na drugą kadencję nie dopuści do tego, aby skreślono jakikolwiek program społeczny wprowadzony przez obecny rząd, w tym program „rodzina 500 plus”, albo trzynastą emeryturę.

Stwierdził, że za rządów Prawa i Sprawiedliwości pensja średnia wzrosła o 20 procent, a bezrobocie spadło z 2 do 1 miliona osób. Obiecywał jednak, że zrobi wszystko, aby na zakończenie jego kolejnej kadencji Polacy zarabiali tyle, co mieszkańcy krajów Europy Zachodniej – jeśli uda się utrzymać dotychczasowy wzrost gospodarczy. Wymienił nawet konkretną kwotę – 2 tysiące euro w przeliczeniu na złotówki.

Zapowiedział wielkie miliardowe inwestycje amerykańskich gigantów informatycznych. Wyraził też swoją niezgodę na to, aby w Polsce rozwijały się tylko duże ośrodki. Za rzecz niedopuszczalną uznał to, że w Warszawie średnie zarobki są dwa razy większe niż w Radomiu. Każde miejsce miejsce w naszym kraju zasługuje na wsparcie i na rozwój – powiedział Andrzej Duda. Obiecał, że będą realizowane wielkie inwestycje infrastrukturalne, w tym budowa lotniska w Radomiu.

Niewielka grupa osób przyniosła transparent: „ Andrzej ! Czy ty wiesz co to jest konstytucja ?”. Młodzi ludzie, którzy przynieśli transparent wdali się w ożywioną dyskusję ze starszymi zwolennikami urzędującego prezydenta. Nie doszło do żadnych przepychanek i rękoczynów, bo całą grupę pilnowało uważnie kilku policjantów. Gdy tłum skandował: „Andrzej Duda! Andrzej Duda!”, młodzi ludzie cierpliwie wykrzykiwali: „Marionetka!Marionetka!”. Ulicami Niedziałkowskiego, Marii Curie–Skłodowskiej i Słowackiego w kółko jeździł samochód z przyczepką i mobilnym wielkim banerem: „Spieprzaj dziadu”.

Wcześniej Andrzej Duda złożył kwiaty pod pomnikiem Robotniczego Protestu 1976 oraz przy pomniku Marii i Lecha Kaczyńskich.