Wybory samorządowe 2024 na burmistrza Białobrzegów. Kto wystartuje? Mamy nazwiska potencjalnych kandydatów

Jeszcze nie do końca opadły emocje po wyborach parlamentarnych, a już na horyzoncie jest kolejne głosowanie. Wiosną odbędą się wybory samorządowe, będziemy wybierać prezydentów, burmistrzów, wójtów i radnych. Kampania pewnie na dobre zacznie się po nowym roku, ale już od dawna mówi się o potencjalnych kandydatach na stanowisko włodarza gminy Białobrzegi. Przypomnijmy, w 2018 roku z bardzo dużą przewagą nad kontrkandydatami wygrał Adam Bolek, który ubiegał się o drugą kadencję.

Adam Bolek, obecny burmistrz startował ze swojego komitetu "Nasza Mała Ojczyzna". Wygrał w pierwszej turze, głos na niego oddało 3019 osób, to było 63,4 procent wszystkich głosujących. Adam Bolek wygrał w 2018 roku w pierwszej turze i został burmistrzem na drugą kadencję.

W 2028 roku Adam Bolek miał dwóch rywali. Prawo i Sprawiedliwość wystawiło w Białobrzegach Roberta Leksińskiego, który zdobył 1270 głosów (26,67 procent), ponad połowę mniej niż zwycięzca wyborów. Trzecim kandydatem był Paweł Michalski z Komitet Wyborczego Wyborców Dla Społeczeństwa, głos na niego oddały 473 osoby.

Prawo i Sprawiedliwość w 2018 roku zmieniło ustawę. Obecnie kadencja samorządowców trwa pięć lat i obowiązuje zasada dwukadencyjności. Obecny burmistrz Adam Bolek zasiada na stanowisku od 2014 roku, jednak prawo nie działa wstecz. Z tego względu na stanowisku będzie mógł po ewentualnych wygranych wyborach odbyć jeszcze jedną kadencję.

Adam Bolek nie ukrywa, że zamierza startować w kolejnych wyborach, chce kontynuować to co rozpoczął w gminie w tej kadencji i ma jeszcze wiele pomysłów do realizacji. Ma też kapitał w postaci tych wyborców, którzy zaufali mu w 2018 roku i pozwolili wygrać w pierwszej turze. Burmistrz nie jest członkiem żadnej partii będzie więc z pewnością po raz kolejny startował z lokalnego komitetu. W poprzednich wyborach był kandydatem "Naszej Małej Ojczyzny". Przedstawiciele tego komitetu mają też większość w Radzie Miasta i Gminy. Burmistrz ma więc stabilną sytuację i wsparcie rajców. Dzięki temu też udaje się uniknąć polityki. Od lat zresztą w gminie Białobrzegi rządzą bezpartyjni samorządowcy. Przed Adamem Bolkiem był Wiesław Banachowicz, wcześniej Andrzej Molak.

Swojego kandydata na burmistrza na pewno wystawi Prawo i Sprawiedliwość, które w powiecie białobrzeskim ma mocną pozycję. Od dawna mówi się, że w szranki z Adamem Bolkiem stanie Bartłomiej Kowalczyk, wicestarosta białobrzeski. Białobrzeżanin, który od 2018 roku współrządzi w powiecie.

Bartłomiej Kowalczyk nie ma oczywiście jeszcze pewności, ze zostanie wystawiony w wyborach, ale do tej pory był najpewniejszym kandydatem w wyborach. Czy to się zmieni? Prawo i Sprawiedliwość traci władzę w kraju, co będzie oznaczało także zmiany na kierowniczych stanowiskach w instytucjach państwowych. Bez stanowiska dyrektorskiego może pozostać Andrzej Matysiak, który teraz kieruje Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Radomiu. A on był już kiedyś burmistrzem Białobrzegów, czy będzie chciał wrócić?

Jest jeszcze Dariusz Bąk," też leśnik i były już poseł Prawa i Sprawiedliwości. W październikowych wyborach Dariusz Bąk nie zdobył mandatu, znalazł się tuż pod kreską. Stracił miejsce w parlamencie na rzecz Zbigniewa Kuźmiuka, który był na liście wyżej od niego. On też jest białobrzeżaninem i członkiem Prawa i Sprawiedliwości. A nieoficjalnie mówiło się, że partia Jarosława Kaczyńskiego na włodarzy miast będzie wystawiał osoby, które w wyborach parlamentarnych osiągnęły w swoich regionach dobre wyniki.

Od lat kandydata do fotela burmistrza Białobrzegów nie wystawiało Polskie Stronnictwo Ludowe. Teraz partia, która współtworzy koalicję z Polską 2050 może zmienić zdanie, ale to na ten moment podobno mało prawdopodobne. Kandydaci lokalnych komitetów jeszcze nie informują o swoich planach. Lewica od lat w powiecie białobrzeskim ma słabą pozycję. Nie wystawiała też kandydata na burmistrza Białobrzegów.