Lokator mieszkania w bloku przy ulicy Żeromskiego 109 w Radomiu, w którym doszło dziś rano do wybuchu gazu jest w stanie krytycznym.
- Niestety pacjenta przewieziono do nas zbyt późno, bo dopiero około godziny 16. Doszło do zatrzymania krążenia. Przeprowadziliśmy reanimację, ale rokowania nie są dobre - mówi Łukasz Drozdz, lekarz dyżurny we Wschodnim Centrum Leczenia Oparzeń w Łęcznej.
To jedna z najnowocześniejszych w Polsce, obok podobnego ośrodka w Gliwicach i Siemianowicach Śląskich placówek medycznych w kraju zajmujących się leczeniem oparzeń. Ten bardzo dobrze wyposażony oddział szpitala w Łęcznej otwarto 17 sierpnia tego roku.
Mężczyzna przebywał w mieszkaniu, w którym doszło do wybuchu gazu. O własnych siłach zdołał wybiec z budynku. Świadkowie twierdzą, że na jego ciele widoczne były bardzo rozległe ślady oparzeń. Ze szpitala na ulicy Tochtermana w Radomiu przewieziono go do Łęcznej.
Tragiczny bilans dzisiejszego wybuchu to jedna osoba zabita (w szpitalu zmarła 76-letnia kobieta) oraz trzy osoby ranne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?