Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybuch w "Pronicie": jeden z poparzonych nie żyje

/JaW/
ilustracja
ilustracja
To mieszkaniec wsi Januszno koło Pionek.

Zdarzenie miało miejsce w piątek, 8 czerwca. W wyniku wybuchu na dawnym wydziale PA, gdzie kiedyś odbywała się produkcja nitrogliceryny, rannych zostało dwóch mężczyzn. Młodszy z nich 40-letni mieszkaniec wsi Januszno (gmina Pionki) zmarł w szpitalu w wyniku obrażeń. Drugi z poszkodowanych, 56-letni mężczyzna wciąż przebywa w szpitalu w stanie ciężkim.

Jak dowiedzieliśmy się w Prokuraturze Rejonowej w Zwoleniu wszczęte zostało śledztwo w tej sprawie. Jest ono na wstępnym etapie. Obecnie prowadzone są czynności procesowe mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego tragicznego wypadku. Więcej wiadomo będzie również po wynikach sekcji zwłok zmarłego przed kilkoma dniami 40-latka. W dalszym ciągu nie można przesłuchać drugiego z mężczyzn, bo uniemożliwia to jego stan zdrowia.

Do pożaru, którego następstwem był wybuch doszło 8 czerwca w godzinach porannych. Wypadek miał miejsce na terenie byłych zakładów "Pronit" w Pionkach na wydziale PA. Doszło do niego w opuszczonym budynku. Na wydziale PA popularnie nazywanym "bawełna" prowadzona była kiedyś produkcja nitrocelulozy. Według wstępnych ustaleń jedną z przypuszczalnych przyczyn może być doprowadzenie do samozapłonu przez dwóch mężczyzn, którzy na tym terenie przebywali nielegalnie.

W wyniku wybuchu 56-letni mężczyzna doznał poparzeń na prawie 60 procentach ciała. Jak informuje policja poszkodowany nie posiadał stałego miejsca zamieszkania. 56-latek po wypadku został przewieziony karetką pogotowia ratunkowego na stadion, a stamtąd zabrany do szpitala przez helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie