Wydadzą 112 mln złotych na inwestycje w Radomiu, a w kasie miasta....nadwyżka!

Budżet Radomia w liczbach

Budżet Radomia w liczbach

Projekt budżetu Radomia na 2011 rok
Dochody - 867 526 819 złotych
Wydatki - 864 016 942 złotych
Inwestycje - 111 816 531 złotych
Nadwyżka budżetowa - 3 509 877 złotych
Obsługa długu:
- odsetki i poręczenia - 16,5 miliona złotych
- spłata rat kapitałowych - 74 miliony złotych

Budowa obwodnicy i ulicy Mieszka I, ścieżki rowerowe oraz dwa boiska - między innymi na to mają być wydane radomskie pieniądze w 2011 roku. Na inwestycje jest jednak połowę tego, co w tym roku, zaplanowano za to nadwyżkę budżetową.

- Budżet ma charakter zrównoważony, nie ma deficytu, a jest nadwyżka - mówi Andrzej Kosztowniak, prezydent Radomia. - Znalazły się w nim inwestycje, które wynikają z naszych dotychczasowych działań.

BĘDZIEMY WYDAWAĆ

Na inwestycje zaplanowano około 112 milionów złotych. W projekcie wydatków znalazło się 25 milionów złotych na obwodnicę południową Radomia i sześć milionów na pierwszy etap budowy ulicy Mieszka I oraz cztery miliony na rozbudowę ulicy Ofiar Firleja. Trzy miliony złotych mają iść na przebudowę układu komunikacyjnego wokół Słonecznego Centrum, tyle samo na ścieżki rowerowe na osiedlu Południe. Półtora miliona złotych prezydent chciałby przeznaczyć na drogi w strefie Łucznik. Na ulice w ramach czynów społecznych miasto chce wydać cztery miliony złotych.

Przebudowany ma być plac z fontannami, na to zarezerwowano trzy miliony złotych. 4,3 miliona złotych ma iść na dokończenie rozbudowy szkoły na Firleju, a 18 milionów złotych na stadion przy ulicy Narutowicza. Na budowę kortów tenisowych na Borkach miasto przeznacza dwa miliony złotych. Powstać mają dwa boiska Orlika, zarezerwowano na to 2,6 miliona złotych.

OSZCZĘDZANIE PO NOWEMU

Andrzej Kosztowniak zapewnia, że magistrat będzie oszczędzał na wydatkach bieżących, czyli krótko mówiąc między innymi na utrzymaniu budynków, wydatkach na administrację, materiały eksploatacyjne i tym podobne. Dopytywany, ile konkretnie i na czym miasto zaoszczędzi odpowiada, że na przykład na … rachunkach za energię i ogrzewanie.

- Przeprowadziliśmy termomodernizację wielu budynków, to da kilka procent oszczędności - przekonuje Andrzej Kosztowniak.

Nie oszczędzimy na administracji. W tym roku zarezerwowano na nią 45,8 miliona złotych. W projekcie budżetu na 2011 rok 46,1 miliona złotych. Na razie nie są planowane podwyżki pensji, ale Andrzej Kosztowniak nie wyklucza, że takie się pojawią. Będzie to zależało od kondycji finansowej miasta.

BĘDZIEMY SPŁACAĆ RATY

W miejskiej kasie trzeba było też zarezerwować pieniądze na spłatę zadłużenia. Jak wyliczono obsługa długu, czyli odsetki i poręczenia pochłonie 16,5 miliona złotych. Na spłatę rat kapitałowych 74 miliony złotych. W sumie to wydatek 90,5 miliona złotych.

- Będziemy między innymi spłacać zadłużenie z pieniędzy, które będą wpływały do budżetu z programów unijnych - tłumaczy Andrzej Kosztowniak. - Żeby budować musieliśmy pożyczać, a pieniądze unijne są refundacją tych kosztów.

Planując budżet nie zakładano natomiast podwyżki podatków lokalnych. Choć na taką decyzję jest jeszcze trochę czasu. Do połowy grudnia radni, nowej już kadencji musieliby podjąć uchwałę w tej sprawie.