Radomianki wyciągnęły wnioski z wtorkowej porażki i tym razem konsekwentnie realizowały założenia taktyczne. Znacznie wzmocniły zagrywkę, która okazał się najmocniejszą bronią. W całym meczu podopieczne Aleksandra Klimczyka zdobyły zagrywką 18 punktów. Przełomowy momentem okazała się końcówka drugiego seta, gdy w polu zagrywki pojawiła się Agnieszka Dobosz. Na pięć zagrań zdobyła 4 punkty z zagrywki, doprowadzając do wyrównania w meczu.
W kolejnych dwóch odsłonach radomskie siatkarki spisy-wały się w dalszym ciągu dobrze w polu zagrywki, uniemożliwiając rywalkom rozegranie akcji. Przodowała w tym Iwona Pasieczna, która okazała się również najskuteczniejszą w ataku. Znacznie lepiej niż we wtorkowym spotkaniu funkcjonował radomski blok, który przyniósł radomskiej drużynie 12 punktów. Dodatkowo, radomianki nie popełniały błędów w ataku.
- W drugim meczu zagraliśmy zdecydowanie lepiej - przy-znał Krzysztof Białczak, drugi trener "akademiczek". - Udało się nam znacznie poprawić zagrywkę, o czym świadczy liczba punktów zdobytych bezpośrednio tym elementem. Najważniejsze jednak, że dziewczyny wspierały się i tworzyły zespół, cze-go brakowało w pierwszym meczu. Teraz czekają nas dwa spotkania we własnej hali. Dziewczyny uwierzyły, że można pokonać Spartę.
Sparta Warszawa - AZS Politechnika Radomska 1:3 (25:21, 13:25, 22:25, 22:25), stan rywalizacji (do 3 zwycięstw) 1:1.
Politechnika: Karbowska, Pasieczna, Lachowska, Wal-czak, Jaroszek, Kucharska - Pluskota (libero) oraz Nadziałek, Dobosz..
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?