Wygrana siatkarzy Cerrad Czarnych Radom z MKS Będzin za trzy punkty (WIDEO, ZDJĘCIA)

Cerrad Czarni Radom - MKS Banimex Będzin 3:0 (25:22, 25:17, 25:22).
Cerrad Czarni: Kampa (5), Bołądź (9), Westphal (9), Ża-liński (8), Grzechnik (4), Pliński (7), A. Kowalski (libero) oraz Kędzierski (1), Grobelny (0), Ratajczak (1), Wachnik (1).

MKS Banimex: T. Kowalski, Sarnecki (13), Hebda (12), Pawliński (3), Gaca (5), Hunek (6), Milczarek (libero) oraz Warda (0), Żuk )6), Wójtowicz (0).

MVP meczu: Dirk Westphal (Cerrad Czarni).

Sędziowali: Skowroński (Gdańsk), Heyducki (Puck). Widzów: 1500.

Przebieg meczu:
I set: 1:0, 1:1, 2:1, 3:1, 3:2, 4:2, 4:3, 5:3, 6:3, 7:3, 7:4, 8:4, 8:5, 8:6, 8:7, 8:8, 9:8, 10:8, 10:9, 10:10, 10:11, 11:11, 12:11, 12:12, 12:13, 13:13, 14:13, 14:14, 15:14, 15:15, 16:15, 16:16, 17:16, 17:17, 18:17, 18:18, 19:18, 20:18, 20:19, 21:19, 21:20, 22:20, 23:20, 24:20, 24:21, 24:22, 25:22.

II set: 0:1, 1:1, 1:2, 1:3, 1:4, 1:5, 2:5, 2:6, 3:6, 4:6, 5:6, 6:6, 7:6, 7:7, 8:7, 9:7, 10:7, 10:8, 11:8, 11:9, 12:9, 13:9, 13:10, 14:10, 15:10, 16:10, 16:11, 17:11, 17:12, 17:13, 18:13, 19:13, 20:13, 20:14, 22:15, 22:16, 23:16, 24:16, 24:17.

III set: 0:1, 1:1, 1:2, 2:2, 3:2, 3:3, 4:3, 4:4, 5:4, 5:5, 6:5, 7:5, 7:6, 7:7, 7:8, 7:9, 8:9, 9:9, 9:10, 10:10, 10:11, 11:11, 11:12, 11:13, 13:13, 13:14, 14:14, 14:15, 15:15, 16:15, 16:16, 17:16, 17:17, 18:17, 18:18, 19:18, 19:19, 20:19, 21:19, 21:20, 22:20, 22:21, 23:21, 23:22, 24:22, 25:22.

ZAKOŃCZYŁ WESTPHAL

Pierwszy punkt w meczu Cerrad Czarnych z MKS Banimex zdobył Wojciech Żaliński. Po przerwie technicznej, przy prowadzeniu radomian 8:4, cztery punkty zdobyli goście i nieoczekiwanie wyrównali stan po 8. Po kilku minutach gry wyszli nawet na prowadzenie 11:10. Później grano punkt za punkt. Na drugą przerwę techniczną radomianie schodzili z jednym punktem prowadzenia, po ataku z krótkiej Daniela Plińskiego. Ta partia była bardzo zacięta. Przy stanie 22:20 w polu zagrywki pojawił się drugi nasz rozgrywający Michał Kędzierski i radomianie zdobyli dwa punkty. Ostatni 25 punkt, który dał wygraną w tym secie zdobył "kiwką" Dirk Westphal.

ŹLE ZACZĘLI

Po kilku minutach gry goście zupełnie nieoczekiwanie wyszli na prowadzenie 5:1. Czas wziął Robert Prygiel trener radomskiej drużyny. Gra została uporządkowana i natychmiast Cerrad Czarni prowadzili 7:6, kiedy w polu zagrywki pojawił się nasz atakujący Bartłomiej Bołądź. Posłał kilka mocnych piłek i siatkarze Będzina mieli problemy z ich przyjęciem. Później Czarni zaczęli "odjeżdżać" z wynikiem beniaminkowi rozgrywek i na drugiej przerwie technicznej było 16:10. Bardzo dobrze zaczął funkcjonować radomski blok, szczególnie w wykonaniu Daniela Plińskiego i spółki. Przy stanie 21:14 na parkiecie po raz pierwszy w PlusLidze pojawił się Igor Grobelny. To syn byłego znakomitego siatkarza Czarnych, Dariusza Grobelnego. Punkt, który dał wygraną w drugiej partii radomianie otrzymali za darmo, po zagrywce w siatkę Grzegorza Wójtowicza.

SŁABY POCZĄTEK

Trzecia partia, a szczególnie jej początek słaby w wykonaniu radomian. Czego efektem było prowadzenie beniaminka z Będzina 13:11. Czas w tym momencie wziął nasz szkoleniowiec i gra się poprawiła. W tym secie w radomskiej drużynie pojawili się kolejni nowi siatkarze, Jacek Ratajczak (przy stanie po 11) i Jakub Wachnik (przy stanie 15:15). Ambitnie grający beniaminek z Będzina nie dawał za wygraną. Ostatni 25 punkt radomianie zdobyli blokiem. Radomską ścianą został zablokowany Miłosz Hebda.