Konflikt w Wierzbicy przed laty i przez lata wzbudzał wiele emocji, próby zastąpienia parafii rzymskokatolickiej kościołem od zależnym od komunistycznych władz spowodowały podziały i animozje. Doszło do porwania księdza biskupa Piotra Gołębiowskiego, były też rękoczyny w czasie walki o kościół. Sprawę opisywano kilkakrotnie, jednak książka Szczepana Kowalika, oparta na jego pracy doktorskiej jest najpełniejszym kompedium wiedzy na ten temat. Autor tworząc ją opierał się zarówno na aktach znajdujących się w zasobach IPN, jak również Archiwum Państwowego oraz dokumentach diecezjalnych. Książka zawiera także relacje świadków a uzupełnieniem jest dużo zdjęć.
"W historii Kościoła było wiele lokalnych konfliktów parafialnych (…) Niekiedy te spory miały podłoże podobne do wydarzeń wierzbickich. Jednak trudno znaleźć w całej powojennej historii polskiego Kościoła konflikt, w którym zaangażowanie władz byłoby równie wielkie. Już sam twór, jakim była Niezależna Samodzielna Parafia Rzymskokatolicka - zarejestrowana przez Urząd do spraw Wyznań i objęta opieką państwa sprawia, że Wierzbica w skali kraju pod tym względem jawi się jako miejsce wyjątkowe" - zaznacza we wstępie Szczepan Kowalik.
Pierwsza prezentacja książki miała miejsce w poniedziałek, mówił o niej profesor Marek Wierzbicki z radomskiej delegatury IPN.
Według niego o tym, że jest to książka najwyższej próby świadczą między innymi recenzje profesora Antoniego Dudka oraz księdza profesora Bogdana Stanaszka. Obu recenzentów, a także księdza doktora Alebrta Warso oraz samego autora będzie można spotkać w środę o godzinie 16 w Resursie Obywatelskiej, planowany jest także przyjazd prezesa IPN.
Promocji książki ma towarzyszyć panel dyskusyjny "Represje władz PRL wobec Kościoła Katolickiego.
Podczas spotkania będzie można nabyć zarówno to, jak i inne wydawnictwa IPN. Wstęp wolny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?