Alicja Fiodorow - Jeromin startowała w biegu na 100 metrów i na 200 metrów. W tym drugim przypadku wywalczyła brązowy medal zrobiła „życiówkę” i ustanowiła rekord Europy. W pierwszym biegu kilka dni wcześniej zajęła czwarte miejsce, a do podium zabrakło jej 0,01 sekundy. Potrzebna była klatka foto, aby zobaczyć ostateczny wynik. Alicja Fiodorow na swoim facebooku zamieściła bardzo wzruszający wpis. Wiedziała, że podczas przygotowań miała świetne wyniki i w Tokio to zaprocentuje.
„ Pierwszy start na 100 metrów to pokazał. Walka na żyletki, przegrany brązowy medal 0,01 sekundy, morze łez. Emocje targały mną jak nigdy dotąd w życiu, tak emocjonalnie nie przeżyłam żadnego swojego startu. Kilka dni później łzy smutku zamieniły się w totalne szczęście i radość. Biegiem na 200 metrów udowodniłam, że nigdy się nie poddaje. Choć przegrałam jedną małą bitwę, to wygrałam całą wojnę. Ten brązowy medal smakuje dla mnie jak złoto. Jest on uhonorowaniem ostatnich pięciu lat ciężkiej prac”- napisała mistrzyni z Radomia.
Podziękowała również trenerowi Jackowi Szczygłowi, który włożył mnóstwo pracy w ten sukces.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?