Wyniki wyborów prezydenckich 2020 w regionie radomskim. Andrzej Duda triumfuje [NASZA ANALIZA]

Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki głosowania. W województwie mazowieckim podobnie jak w całym kraju, zwyciężył obecnie urzędujący prezydent Andrzej Duda z Prawa i Sprawiedliwości. Drugie miejsce zajął Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej, natomiast trzecie bezpartyjny Szymon Hołownia. Frekwencja na Mazowszu wyniosła 70,34 procent i była wyższa od krajowej (64,51).

• Andrzej Duda - 1.305.649 głosy (40,71 procent)
• Rafał Trzaskowski - 1.099 681 (34,30)
• Szymon Hołownia - 408.502 (12,74)
• Krzysztof Bosak - 209.037 (6,52)
• Robert Biedroń - 81.797 (2,55)
• Władysław Kosiniak-Kamysz - 72.663 (2,27)
• Stanisław Żółtek - 7.706 (0,24)
• Marek Jakubiak - 7.104 (0,22)
• Waldemar Witkowski - 6.128 (0,19)
• Paweł Tanajno - 4.850 (0,15)
• Mirosław Piotrowski - 3.513 (0,11)

Przedwyborcze sondaże w roli faworyta stawiały Andrzej Dudę i to potwierdzają wyniki. Drugie miejsce Rafała Trzaskowskiego również można było przewidzieć. Choć osiągnięte wyniki nie dały im miejsca w drugiej turze, zadowoleni mogą być bezpartyjny Szymon Hołownia oraz Krzysztof Bosak z Konfederacji, słabe wyniki osiągnęli: Robert Biedroń z Lewicy oraz Władysław Kosiniak-Kamysz, reprezentujący Koalicję Polską - Polskie Stronnictwo Ludowe. Pozostała piątka kandydatów nie odegrała większej roli w wyborach.

Andrzej Duda zwyciężył na Mazowszu. Wybory pokazały natomiast, że duże województwo, składające się z kilku subregionów, jest także zróżnicowane pod względem preferencji politycznych mieszkańców. Najkrócej można ująć to tak, że im dalej od stolicy, tym większy jest dystans między Dudą a Trzaskowskim - na korzyść tego pierwszego.

Taką tendencję pokazało głosowanie w regionie radomskim. Duda wygrał bowiem we wszystkich naszych powiatach. Największe poparcie zyskał w przysuskim (72,67 procent), natomiast najmniejsze w mieście Radom - 47,31. Była to jedyna część regionu, w której nie przekroczył pięćdziesięciu procent. Dla porównania, obecny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski na tych terenach zdobywał odpowiednio 9.99 oraz 28,98 procent.

W samym Radomiu Trzaskowski zdobył największe poparcie, nie dostał takiego w żadnym innym mieście powiatowym naszego regionu. Wpływ na to ma z pewnością fakt, że właśnie nad Mleczną struktury Platformy Obywatelskiej są najmocniejsze, a lokalni politycy na czele z posłem Konradem Frysztakiem aktywnie prowadzili tu kampanię na jego rzecz. Dostrzegalne są wyraźnie dysproporcje między miastem a powiatem radomskim. W tym drugim Dudę poparło 64,99 procent głosujących a Trzaskowskiego 14,58.

W powiecie białobrzeskim urzędujący prezydent uzyskał bardzo mocne poparcie, sięgające 67,08 procent. Trzaskowski, który był drugi osiągnął tam 14,33 procent. W grójeckim Duda zdobył 54,16 procent, Trzaskowski 20,45. Jeśli chodzi o ten powiat, na pewno na lepszy wynik niż pięć procent liczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Wszak tu wielu sadowników i rolników utożsamia się z partią ludowców bądź do niej należy. Pokazują to na przykład wyniki wyborów parlamentarnych, jeszcze mocniej samorządowych. Okazuje się, że taka tendencja nie przekłada się jednak na głosowanie w prezydenckich. W Grójcu Kosiniak-Kamysz liczył zapewne na lepszy wynik, tym bardziej, że w ostatnich dniach swojej kampanii gościł w tym mieście. Przegrał tymczasem z Hołownią oraz Bosakiem, którzy wydają się być mało utożsamiani z rolnikami czy sadownikami. Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego i tak jednak najlepszy wynik w skali regionu uzyskał właśnie w powiecie grójeckim - wyniósł on 5,36 procent.

W nadwiślańskich powiatach nie było mowy o niespodziance. W kozienickim oraz lipskim Duda dostał odpowiednio 61,05 oraz 64,67, natomiast Trzaskowski 18,88 i 14,43 procent. W zwoleńskim ta różnica była jeszcze większa, wynosiła 67,30 - 12,78 na korzyść kandydata PiS.

W południowo-zachodniej części regionu niespodzianki też nie było. Wyborcy z powiatu szydłowieckiego dali Dudzie 66,15 procent poparcia, Trzaskowskiemu 13,40. Na uwagę tu zasługuje trzecie miejsce Krzysztofa Bosaka (w większości powiatów plasował się na czwartym, za Hołownią). Widać, że Konfederacja na ziemi szydłowieckiej ma wielu swych zwolenników. W powiecie przysuskim Duda zgarnął 72,13 procent głosów - najwięcej w całym regionie. Trzaskowskiemu zabrakło jednej setnej procenta do dwucyfrowego wyniku.

Na koniec analizy ciekawostka statystyczna. Niespełna dziewięć miesięcy temu odbyły się wybory parlamentarne. Przypomnijmy, w okręgu radomskim Prawo i Sprawiedliwość zgarnęło wówczas 57,82 procent głosów, natomiast Koalicja Obywatelska 17,15. Andrzej Duda, jako kandydat tej partii zdobył teraz więcej bo 62,82 procent - to jest średnia tylko z Radomia i ośmiu powiatów naszego regionu. Dla porównania średni wynik Trzaskowskiego na samej tylko ziemi radomskiej to 16,42. W krótkim w sumie, ale intensywnym i zarazem trudnym czasie (pandemia koronawirusa) preferencja wyborcze mieszkańców regionu nie uległy większej zmianie, zwłaszcza jeśli chodzi o poparcie dla tych dwóch obozów politycznych. Może to daleko idący wniosek, ale widać po statystykach, że Duda ma tu silną pozycję, nawet nieco mocniejszą niż jego partia. Z kolei porównania takie w stosunku do PSL budzą jeszcze większą różnicę. Ludowcy w wyborach do parlamentu byli trzecią siłą w regionie, mieli 10,20 procent głosów. Sam Kosiniak-Kamysz osiągnął 3,14 procent, więc cieszył się dużo mniejszym uznaniem niż jego partia.

Poniżej znajdziecie linki do wyników w poszczególnych powiatach.