Do zdarzenia doszło na ekspresowej obwodnicy Białobrzegów około godziny 1.30 w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Kierujący hondą civic z lawetą jechał zbyt szybko. Mężczyzna stracił panowanie na wozem, wypadł do rowu i dachował.
Na miejsce przyjechał strażacki wóz ratownictwa drogowego. Na szczęście kierowca hondy, mieszkaniec Warszawy nie potrzebował pomocy ratowników. Z szoferki wyszedł o własnych siłach. Po badaniach ekipy pogotowia okazało się, że nic mu się nie stało.
Mężczyznę za spowodowanie kolizji policjanci ukarali mandatem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?