Dziś zeznawali kolejni świadkowie. Mariusz Ch., właściciel firmy transportowej z Kowali-Stępociny opowiadał, że tamtego dnia spożywał alkohol przed sklepem w Kowali i spotkał tam Kewina K. - Nie widziałem, aby oskarżony pił alkohol. Potem Sebastian P. zawiózł mnie oraz koleżanki, Aleksandrę F. i Karolinę O. moim samochodem do siedziby mojej firmy. Poszedłem do mieszkania, nic więcej nie pamiętam - zeznał Mariusz Ch.
PIERWSZE INFORMACJE O WYPADKU TUTAJ
CZYTAJ WIĘCEJ: Śmiertelny wypadek w Wierzbicy. Zginęły trzy osoby. Policja zatrzymała kierowcę mercedesa
Krewny Mariusza, Michał Ch. był w mercedesie, uczestniczącym w wypadku. Prokuratura oskarża Kewina K., że kierował właśnie tym samochodem i wjechał w tył mazdy, powodując śmierć trzech osób. Mariusz Ch. chciał następnego dnia po zdarzeniu odwiedzić rannego Michała w szpitalu w Skarżysku-Kamiennej, ale do sali nie wpuścili go policjanci. Razem z nim pojechał tam wtedy Robert P., inny z zeznających świadków. Ten z kolei mówił, że ojciec oskarżonego, Rafał K. prosił go o to, by udał się na miejsce wypadku, sprawdzić co się stało.
Później Robert P. i kolejny ze świadków Tomasz J. szukali Kewina w okolicznych polach i na łąkach, w rejonie stacji paliw U Ciapały w Wierzbicy. Jak zeznali, poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Tomasz J. pracował dorywczo w firmie Rafała K., naprawiając samochody. Opowiadał, że gdy ojciec Kewina. powiadomił go nocą o wypadku syna, zadzwonił do Kewina. Ten odebrał telefon, ale powiedział tylko, że jest przy wypadku i rozmowa się zakończyła. - Potem znów próbowałem dzwonić do Kewina, lecz jego telefon nie dawał sygnału - opowiadał Tomasz J.
Kolejna rozprawa ma odbyć się 19 października.
Czytaj koniecznie: Wypadek w Wierzbicy. Kewin K. zostaje w areszcie. Sąd Okręgowy odrzucił zażalenie jego adwokata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?