W tym roku uczestnicy pielgrzymują z hasłem „W mocy Bożego Ducha”. Rozpoczęli od uczestnictwa w mszy świętej odprawionej na placu Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu. Tam z pielgrzymami modlił się ordynariusz diecezji radomskiej biskup Henryk Tomasik.
Modlitwa z biskupem
- Na trasie będziemy błagać o głęboką wiarę, aby chwile burz, które się dokonują wokół nas nie oddaliły nas od Chrystusa - mówił w homilii biskup Henryk Tomasik.
W homilii biskup uczestnikom mszy przypominał im, że swoją wiarę mają głosić nie tylko słowami, ale czynami i swoją postawą.
- Będziemy się o wiarę modlić w drodze. Prosimy, aby nasza wiara miała wymiar zachwytu nad Chrystusem, który się nam objawia - mówił ordynariusz radomski Henryk Tomasik. - Wiara to przyjęcie umysłem i sercem tego co Bóg objawił, ale też przylgnięcie do Zbawiciela. Nasza ojczyzna, kościół, rodziny potrzebują mocnej wiary.
Ksiądz Mirosław Kszczot, dyrektor radomskiej pielgrzymki przypominał pątnikom, że to także oni mają budować kościół. - To my musimy sobie zadać pytanie, czy my chcemy takiego kościoła, który mimo cierpień i trudności trwa w wierze przy Panu Bogu - mówił ksiądz Mirosław Kszczot. - Czy chcemy kościoła, w którym dokonują się cuda, a wiara jest nie tylko deklarowana, ale pokazywana życiem? Taki kościół Wy macie budować w mocy Ducha Świętego. To jest nasze zadanie, duchownych i świeckich.
Słowom ordynariusza przysłuchiwali się pątnicy z Radomia, ale także parafii w powiecie radomskim, ale też zwoleńskim, kozienickim i lipskim. Wierni z tamtych miejscowości wyruszyli na szlak już w weekend, a we wtorek dołączyli do radomskich kolumn.
Rekolekcje w drodze
Pielgrzymi w drodze na Jasną Górę mają do pokonania 200 kilometrów. Są wśród nich osoby, które pątniczy szlak pokonali kilka, a nawet ponad 20 razy. Są też uczestnicy, którzy wyruszyli po raz pierwszy. - Idę, bo chciałabym podziękować za zdaną maturę i prosić o łaski w dalszym życiu - mówiła nam Karolina.
Pielgrzymka ma być rekolekcjami w drodze, czasem na poznawanie Boga i umacniania wiary. Każdy z pątników niesie do Czarnej Madonny własne intencję. Modlitwy za bliskich, prośby o zdrowie, albo zdaną maturę.
- Idę po raz drugi, bo pielgrzymka daje mi siłę na cały rok - mówiła nam pani Agnieszka z Kowali, która na Jasną Górę idzie z radomską grupą numer 22. - Strasznie mnie budują te dni spędzone na modlitwie. Jestem osobą bardzo uduchowioną i na szlaku odnajduję to, czego potrzebuję w życiu.
Spotkaliśmy też tegoroczne maturzystki, które do Częstochowy szły podziękować za zdaną maturę. Były osoby, które wyruszają do Częstochowy, żeby prosić o łaski.
- Każdy ma głęboko w sercu ukrytą intencję, która pomaga znieść trudy - powiedziała Zofia, która na pielgrzymkę wyruszyła w tym roku już ze swoimi wnukami.
W słońcu i deszczu
Ale pielgrzymka to też duży wysiłek fizyczny. Pątnikom towarzyszy słońce, ale często też deszcz. Długi marsz daje się we znaki i starszym, ale i młodszym.
- Podstawą są wygodne buty - podkreślają Kasia i Julia, które w tym roku idą już po raz czwarty. - Trzeba pamiętać też o czapce, czy kapeluszy. Ale trzeba zabrać też jakąś pelerynę, czy kurtkę przeciwdeszczową.
Tych, którzy mają doświadczenie można rozpoznać właśnie po butach i odpowiednich skarpetach.
- Otarcia, czy osławiona „asfaltówka” to zmora pielgrzymów - przyznaje pani Maria z parafii na radomskim Kapturze. - Właśnie dobre skarpetki pomagają sobie z tym poradzić.
Jak co roku z pielgrzymami wyruszają lekarze, pielęgniarki, czy ratownicy medyczni, czyli kolumna sanitarna. Jak od lat szefową jest doktor Lucyna Wiśniewska, na co dzień dyrektor radomskiego Sanepidu.
- Zawsze mamy co robić. Zdarzają się zasłabnięcia, czy kontuzje spowodowane długim marszem - przyznaje Lucyna Wiśniewska.
- Pomagamy też radzić sobie z „asfaltówką”. Na szczęście zaplecze medyczne jest bardzo dobre - podkreśla Agnieszka Kwiatkowska, która na pielgrzymce jest ratownikiem medycznym.
O bezpieczeństwo pątników dbają służby porządkowe wspomagane przez policję, czy strażników miejskich.
Pątnicy z diecezji na Jasną Górę dotrą we wtorek 13 sierpnia. O godzinie 19. 30 zostanie dla nich odprawiona msza na wałach jasnogórskich. Część zostanie też na Apel Jasnogórski, a po nim wróci do domów.
Pielgrzymka z naszej diecezji to około 40 grup w pięciu kolumnach: dwóch radomskich, opoczyńskiej, starachowickiej i skarżyskiej.
Mejk w radomskim klubie Explosion . Zobacz zdjęcia
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
