Przy Kochanowskiego są wąskie trawniki, ale trawa na nich jest tak wysoka, że skutecznie utrudnia kierowcom jazdę.
- W każdej chwili ktoś zza tej trawy może nagle wyjść, piesi chodzą przecież chodnikami, a te są zupełnie zasłonięte - mówi jeden z kierowców.
Gorzej, że z podporządkowanych ulic, jak z ulicy Pomorskiej, ciężko podłączyć się do ruchu. Aby poprawić sobie widoczność, kierowcy wysuwają się niebezpiecznie na jezdnię, by mieć pewność, czy inny samochód nie nadjeżdża.
- Ulicą Kochanowskiego jeżdżą też szerokie przecież autobusy. Jak wysunie się moim samochodem za daleko, to mnie autobus zwyczajnie skasuje - martwi się kierowca z Dzierzkowa.
Na trawnikach dodatkowo rosną drzewa, a przy pniach są odrosty, gałęzie. To dodatkowa osłona dla kierowców.
NIE WIDAĆ DZIECI
Kochanowskiego stanowi szlak pieszy dla dzieci zdążających do szkoły podstawowej przy ulicy Odrodzenia. Każdego dnia przechodzą tu setki dzieci. Trawa miejscami jest na tyle wysoka, że zasłania idące maluchy.
- Koszenie trawy na ulicy Kochanowskiego było już częściowo przeprowadzone, ale z powodu awarii sprzętu wykonawca nie dokończył tych prac. Nasz inspektor do spraw zieleni był tam w czwartek i jeszcze przed interwencją Echa polecił dokończyć przerwane koszenie. Odrosty drzew będą natomiast obcinane zgodnie z harmonogramem w drugiej połowie czerwca - powiedział Marek Ziółkowski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?