Wystawa malarstwa Weissów w radomskim muzeum dobiega końca

Uzupełnieniem blisko stu obrazów Wojciecha Weissa ( 1875 - 1950) jest otwarta nieco później ekspozycja malarstwa żony artysty, Ireny Weissowej, która sygnowała swoje prace anagramem imienia - Aneri.

Ta mniejsza, lecz równie interesująca ekspozycja czynna jest w sali dawnej kawiarni muzealnej.

-Wśród blisko czterdziestu obrazów Ireny Weissowej znajdują się przede wszystkim pejzaże - wskazuje Paulina Szymalak, komisarz wystawy.

Przyciągają wzrok zarówno delikatne pejzaże podkrakowskie, zwłaszcza z Kalwarii Zebrzydowskiej, w której oboje artyści mieszkali jak i krajobrazy weneckie.
Są też martwe natury oraz portrety męża Wojciecha i córki Hanusi. Jak zauważa Paulina Szymalak, tak jak w malarstwie Wojciecha, u Ireny jest też obecny motyw szklanej kuli.

Zwraca uwagę piękny obraz "Cisza" namalowany już po śmierci Wojciecha. Malarz odchodzi na nim gdzieś w dal.

Jak przypomina Paulina Szymalak, Weissowie byli małżeństwem 42 lata. Irena przeżyła męża o 31 lat - zmarła w 1981 roku. Pod koniec życia zajmowała się też mozaikami.

Twórczość Ireny Aneri Weiss, na gruncie artystycznym pozostającej w cieniu męża, często nie jest właściwie doceniana. Ta wystawa pokazuje, że Aneri nie była jedynie naśladowczynią Wojciecha, choć często podążała tą samą ścieżką, a wiele z jej prac zadziwia twórczą dojrzałością i prawdziwym pięknem.

Całość ekspozycji zorganizowana została przez Muzeum Pałac w Wilanowie w 2007 roku. Obrazy pochodzą ze zbiorów prywatnych objętych opieką Fundacji Muzeum Wojciecha Weissa i pokazywanych publiczności po raz pierwszy od dziesięcioleci.

Wystawa powstała z inicjatywy wnuczki artystów, Zofii Weiss - Nowina Konopka. Kuratorami ekspozycji są Piotr Górajec i Wiesław Malawski z Muzeum Pałacu w Wilanowie.