MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa w Elektrowni w Radomiu. Tomasz Sikorski uwolnił energię

Barbara Koś
Tomasz Sikorski na tle jednej ze swoich prac.
Tomasz Sikorski na tle jednej ze swoich prac. Barbara Koś
„Tomasz Sikorski, FREE ENERGY. Prace Tomasza Sikorskiego z lat 1976-2016” to tytuł wystawy otwartej w piątek w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia przy ulicy Kopernika 1.

- Słowa FREE ENERGY można rozumieć jako „darmowa energia” bądź „uwolnić energię” – mówił podczas otwarcia ekspozycji Zbigniew Belowski, dyrektor artystyczny Elektrowni. - To pierwsze odnosi się do darmowej dostępności sztuki, drugie jest funkcją sztuki. Sztuka i darmowość uwalniają energię.

- Wystawa jest strukturą artystyczną, rozczłonkowanym environmentem zbudowanym ze starych i nowych dzieł, z dzieł zrealizowanych na miejscu, z przestrzeni Elektrowni, światła, dźwięku, zapachu, znaków, słów i idei – tłumaczył Tomasz Sikorski. - Wyciągają do siebie ręce, kontrastują i wymieniają znaczeniami, tworząc sieć relacji. Nie ma żadnego porządku ekspozycji, ani wyznaczonego kierunku zwiedzania. Niektóre elementy wystawy celowo nie są podpisane. - Nie staraj się zrozumieć. Po prostu błąkaj się bez celu i patrz. Widzenie i wiedzenie są tak blisko siebie, że czasem stają się tym samym – radził twórca.
Podkreślił też, że celowo łamie konwencje w swoich pracach. Potem zaprosił do meandrowania po zawiłych przestrzeniach FREE ENERGY. Najlepiej czynić to w samotności, bo tylko wtedy można odłączyć się od siebie.

Energia roznosi też ekspozycję prac znanego artysty: jego dzieła wielkie i mniejsze znalazły miejsce w kilku salach na parterze i piętrze obiektu.

Czołowe dzieło mistrza: FREE ENERGY umieszczono w foyer na parterze. To wielka tablica, a na niej ułożone w kwadrat elektryczne gniazdka. W sali głównej są obrazy, rysunki, instalacje a także obiekty przestrzenne. Uwagę widza przyciągały obiekty przypominające namioty czy raczej budki z dykty. To są „Obrazy dla bezdomnych” uzupełnione o kotłowisko szmat. Podobały się szemrzące instalacje z użyciem filmu przedstawiającego bijące o brzeg morze. Inny znowuż film wyświetlany w ciemnościach ukazywał krajobraz ze śpiewem ptaków. Ale są i bardziej drapieżne dzieła. Na przykład fotografia czaszki kościotrupa z wystającymi zębami. Dla kontrastu z sufitu zwisają bardzo kolorowe flagi państw.
To zróżnicowanie ekspozycji wskazuje na bogaty zakres działalności twórczej artysty.

Tomasz Sikorski urodził się w 1953 r. w Warszawie. Studiował na Wydziałach Rzeźby i Architektury Wnętrz w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Jest artystą intermedialnym: używa różnych środków i technik. W latach 70., jako uczestnik ruchu neoawangardowego w sztuce, realizował prace o charakterze konceptualnym. Zajmował się też filmem oraz fotografią artystyczną i dokumentalną. W latach 80. powstał szereg cyklów malarskich i instalacji malarskich. Kontynuował twórczość w zakresie sztuki performance, wykonywał prace fotograficzne oraz pionierskie w Polsce - graffiti artystyczne (szablony i rysunki). W latach 90. powstało wiele realizacji o charakterze rzeźbiarsko-architektonicznym, spektakli multimedialnych, instalacji przestrzennych i environmentów.

Ma za sobą około 150 wystaw i pokazów indywidualnych. Brał udział w ponad 120 wystawach i prezentacjach zbiorowych. tekstów o sztuce współczesnej. Wydał książki: „Pracownia Dziekanka 1976 - 1987”, „Dzieło sztuki jako koan”, album (z M.Rutkiewiczem) „Graffiti w Polsce 1940 - 2010”.
W latach 1979 - 1987 prowadził Pracownię Dziekanka, interdyscyplinarny ośrodek artystyczno-edukacyjny ASP i Akademii Muzycznej w Warszawie. Wykładał gościnnie w uczelniach artystycznych w USA, prowadził Pracownię Intermediów w Instytucie Sztuk Wizualnych Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Obecnie jest profesorem na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Jego prace są w zbiorach wielu prestiżowych muzeów w kraju i zagranicą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie