Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wzruszające wspomnienia o zmarłych artystach w "Łaźni"

Barbara Koś
Głównymi gośćmi były żony Andrzejów: Anna Bieniasz i Anna Minajew.(z prawej)
Głównymi gośćmi były żony Andrzejów: Anna Bieniasz i Anna Minajew.(z prawej) . Barbara Koś
- Nie ma ich już z nami ale są w naszych myślach - mówiła Beata Drozdowska, dyrektor "Łaźni" rozpoczynając wieczór wspomnień o Andrzeju Minajewie i Andrzeju Bieniaszu.
Głównymi gośćmi były żony Andrzejów: Anna Bieniasz i Anna Minajew.(z prawej)
Głównymi gośćmi były żony Andrzejów: Anna Bieniasz i Anna Minajew.(z prawej)
. Barbara Koś

- To był ulubiony utwór mego męża - powiedziała Anna Minajew gdy zagrano "Cztery pory roku"
(fot. Barbara Koś)

Na piątkowy wieczór w "Łaźni" przy ulicy Żeromskiego 56 przyszli członkowie rodzin, przyjaciele, koledzy i znajomi zmarłych artystów. Głównymi gośćmi były żony Andrzejów: Anna Bieniasz i Anna Minajew.

- To były tak silne, tak barwne osobowości, że nigdy nie zapomnimy obu panów - podkreśliła Beata Drozdowska.

Na początek wieczoru zagrano fragment "Czterech pór roku" Vivaldiego.

- To był ulubiony utwór mego męża - powiedziała Anna Minajew. - Nastawiał go i słuchając muzyki malował.

Następnie przypomniano film "Minajew w Kazimierzu" zrealizowany przed laty przez telewizję Dami.

Ewa Nakonieczna rozmawia w nim z artystą o jego sztuce na tle rynku w Kazimierzu, ulubionym mieście malarza. Potem jest relacja z wernisażu w galerii "Brama", w której radomianin pokazywał swoje obrazy.

Nie zapomniano o psach Minajewów. Pierwszym był Asik, a obecnym - Gogo.

- Gogo nie przyszedł dziś ze mną, bo mógłby być niegrzeczny - zaznaczyła pani. - A psy mieliśmy przez całe czterdzieści lat naszego małżeństwa - dodała Anna Minajew.
Anna Bieniasz nie chciała mówić długo o mężu. - Wciąż jeszcze przychodzi mi to z trudem - wyznała. -
Niech lepiej zrobią to inni.

Wyświetlono więc film o Andrzeju Bieniaszu.

Poza dokonaniami teatralnymi ważna była dla aktora twórczość literacka. Pisał wiersze a także fraszki.

Rozłożone na stolikach fraszki odczytali koledzy Andrzeja z Teatru Powszechnego :Iwona Pieniążek i Danuta Dolecka a także grono przyjaciół.

- Bieniasz był moim guru - powiedział Grzegorz Molenda i odczytał napisany przez siebie w 2003 roku wiersz dla Andrzeja a la Kochanowski, bo wtedy aktor występował w "Trenach" : "wielkie mi uczyniłeś pustki w barku moim…"

Swój wiersz poświęcony aktorowi przeczytała Halina Deja.

Reżyserka, Alicja Choińska, opowiadała o pracy z Andrzejem Bieniaszem w radomskim teatrze, między innymi przy spektaklu "Pan Tuwim".

- Gdyby wtedy ożyli przyjaciele Tuwima i przybyli na spektakl powiedzieliby - Julek! - wspominała reżyserka.

O obu artystach mówili także Michał Budzisz, Bożena Porczyńska, Krystyna Kasińska, Bożena i Janusz Popławscy i inni uczestnicy wieczoru.

Śmiech ale i zadumę nad upływem czasu wywołały zdjęcia z plenerów plastycznych sprzed trzydziestu lat z udziałem Minajewa.

-O Boże, tak wyglądaliśmy wtedy?- westchnął Janusz Popławski.

Bardzo ciepło mówił o ojcu Piotr Bieniasz, mieszkający w Warszawie. Syn aktora przyjechał na wieczór z żoną i synkiem.

Można było też obejrzeć obrazy Andrzeja Minajewa na wystawie "Jednego dnia."

Jak zapowiedziała Beata Drozdowska na przyszyły rok "Łaźnia" przygotowuje dużą wystawę prac artysty
.

- To był ulubiony utwór mego męża – powiedziała Anna Minajew gdy zagrano "Cztery pory roku"
- To był ulubiony utwór mego męża – powiedziała Anna Minajew gdy zagrano "Cztery pory roku" Barbara Koś

-Wolę by inni mówili o moim mężu - poprosiła Anna Bieniasz
(fot. Barbara Koś)

-Wolę by inni mówili o moim mężu - poprosiła Anna Bieniasz
-Wolę by inni mówili o moim mężu - poprosiła Anna Bieniasz Barbara Koś

Grzegorz Molenda odczytał wiersz dla Andrzeja Bieniasza
(fot. Barbara Koś)

Grzegorz Molenda odczytał wiersz dla Andrzeja Bieniasza
Grzegorz Molenda odczytał wiersz dla Andrzeja Bieniasza Barbara Koś

O Andrzeju Minajewie mówił Michał Budzisz
(fot. Barbara Koś)

O Andrzeju Minajewie mówił Michał Budzisz
O Andrzeju Minajewie mówił Michał Budzisz Barbara Koś

Wiersz przeczytała także Halina Deja
(fot. Barbara Koś)

Wiersz przeczytała także Halina Deja
Wiersz przeczytała także Halina Deja Barbara Koś

O ojcu mówił Piotr Bieniasz, syn aktora
(fot. Barbara Koś)

O ojcu mówił Piotr Bieniasz, syn aktora
O ojcu mówił Piotr Bieniasz, syn aktora Barbara Koś

Reżyser Alicja Choińska, wspominała Andrzeja Bieniasza jako wspaniałego aktora
(fot. Barbara Koś)

Reżyser Alicja Choińska, wspominała Andrzeja Bieniasza jako wspaniałego aktora
Reżyser Alicja Choińska, wspominała Andrzeja Bieniasza jako wspaniałego aktora Barbara Koś

Andrzej Minajew (1946 - 2012)
Absolwent ASP w Warszawie, malarz, grafik i rysownik, związany z naszym miastem. Należał do najbardziej znanych i popularnych w Radomiu malarzy. Jego pejzaże tworzyły cykl ukazujący krajobrazy czterech pór roku. Kochał też malować i rysować widoki rodzimego miasta. Zwano go dlatego Radomskim Canaletto.
Nagradzany i wyróżniany na wielu wystawach i konkursach malarskich. W latach 1986 - 1987 i 1989 - 1990 stypendysta Ministerstwa Kultury i Sztuki, a w 1991 r. - Wojewody Radomskiego. Za całokształt dorobku artystycznego nagrodzony przez Prezydenta Miasta Radomia w 1989 roku. Prace w kolekcjach krajowych i zagranicznych.

(fot. Barbara Koś)

Andrzej Minajew (1946 – 2012)Absolwent ASP w Warszawie, malarz, grafik i rysownik, związany z naszym miastem. Należał do najbardziej znanych i popularnych
Andrzej Minajew (1946 – 2012)
Absolwent ASP w Warszawie, malarz, grafik i rysownik, związany z naszym miastem. Należał do najbardziej znanych i popularnych w Radomiu malarzy. Jego pejzaże tworzyły cykl ukazujący krajobrazy czterech pór roku. Kochał też malować i rysować widoki rodzimego miasta. Zwano go dlatego Radomskim Canaletto.
Nagradzany i wyróżniany na wielu wystawach i konkursach malarskich. W latach 1986 - 1987 i 1989 - 1990 stypendysta Ministerstwa Kultury i Sztuki, a w 1991 r. - Wojewody Radomskiego. Za całokształt dorobku artystycznego nagrodzony przez Prezydenta Miasta Radomia w 1989 roku. Prace w kolekcjach krajowych i zagranicznych.
Barbara Koś

Andrzej Bieniasz (1948 - 2007)
Absolwent Wydziału Aktorskiego PWSFTiT w Łodzi. Pracował w teatrach w Tarnowie, Grudziądzu, Ateneum i Polskim w Warszawie oraz Polskim w Poznaniu. Jeden z założycieli teatralnej "Solidarności". Za działalność związkową ukarany został zakazem pracy w teatrach. Jedynym, który mimo zakazu, odważył się go zatrudnić, był dyrektor radomskiego Teatru Powszechnego, Zygmunt Wojdan. W ten sposób Andrzej Bieniasz pozostał na stałe w Radomiu. Przez wiele lat był aktorem Teatru Powszechnego, a krótko przed śmiercią pełnił także obowiązki dyrektora do spraw artystycznych. Świetnie się sprawdzał zarówno w rolach skomplikowanych psychologicznie, jak i w repertuarze musicalowym, farsowym czy w kabarecie. Był współzałożycielem Związku Zawodowego Aktorów Polskich. W wolnych chwilach pisał też fraszki i limeryki.
Jego imieniem została nazwana Scena Kameralna Teatru Powszechnego w Radomiu.

(fot. Barbara Koś)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie