Piotr Przepiórka w sobotę dotarł do finału mistrzostw Polski seniorów w stylu klasycznym. To wielkie osiągnięcie. Finałową walkę poddał. Niestety przegrał z kontuzją. W sposób wzruszający zdjął buty, ucałował zapaśniczą matę i pożegnał się z kibicami. Zostanie zapamiętany jako pierwszy seniorski mistrz Polski w zapasach w Radomiu. W 2012 roku sięgnął po fantastyczny sukces. Został również najpopularniejszym sportowcem ziemi radomskiej. Choć ma 32 lata, postanowił pożegnać się z zapasami.
- Tak naprawdę już od dłuższego czasu ból kręgosłupa i barku nie dawały mi spokoju. Przygotowania do tych mistrzostw przeplatałem kontuzjami, obowiązkami w pracy - powiedział Piotr Przepiórka po zakończeniu mistrzostw, które w weekend odbywały się w Radomiu.
Łukasz Fafiński przy odrobinie szczęścia mógł awansować do finału, ale ostatecznie zajął trzecie miejsce. To również były mistrz Polski, wielokrotny medalista różnych kategorii wiekowych i wagowych. Jeden z najsympatyczniejszych i najbardziej lubianych zawodników w Radomiu.
Po sobotniej walce zdjął buty i pokazał, że to już koniec. Koledzy z klubu, trenerzy kilkakrotnie podrzucili wysoko Fafińskiego i wyściskali go bardzo mocno. Przez kilkanaście lat "Fafik" cieszył kibiców i rozsławiał Radom. Teraz bardzo mocno zajął się szkoleniem młodzieży. Niektórzy żartowali, że jest w takiej formie, że mógłby z powodzeniem zdobywać medale jeszcze 3-4 lata.
- Mam 39 lat na karku. Myślę, że już starczy i to jest dziś właśnie dobry moment. Przyszedł czas, aby dać szansę młodym - mówił Fafiński po ostatniej walce.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?