Prawdziwą, wielką dyskotekę mieli ci, którzy przyjechali w sobotę do Klwowa. Osiem zespołów disco-polowych, do tego zespoły amatorskie, rozgrzewało wszystkich na stadionie. Zabawa przeciągnęła się aż do niedzieli.
Jak co roku Święto Papryki w Klwowie przyciągnęło tysiące widzów. Świętowali głównie sami zainteresowani, czyli plantatorzy papryki.
Wszystko zaczęło się w sobotę po południu. Zespoły muzyczne rozgrzewały gromadzących się na stadionie, a potem Piotr Papis wójt gminy oficjalnie rozpoczął uroczystości. Wśród przybyłych gości byli posłowie, senatorowie, wójtowie, przedstawiciele starostwa powiatowego, radni wojewódzcy, gminni, powiatowi, sołtysi.
- W tym roku susza wyjątkowo daje się we znaki, rolnicy maja trudne warunki do uprawy, a papryka, to nasz skarb - mówił Piotr Papis, wójt Klwowa, podczas otwarcia święta,
Podczas święta zaprezentowały się firmy branży rolniczo-ogrodniczej. Rolnicy na miejscu mogli dowiedzieć się o nowych odmianach warzyw. Na stoiskach prezentowali się sprzedawcy nasion różnych odmian papryki. Od razu można było zobaczyć dojrzałe już okazy warzywa. Na miejscu można było też skosztować wielu potraw, w tym także z papryką. \
Dzieci i ich rodzice najczęściej wybierali wesołe miasteczko. Były tu zamki dmuchane, trampoliny, gry. Dzieci bawiły się do upadłego. Swój popis dały też panie z Klwowa działające w "Babskiej Rzeczpospolitej".
Na estradzie w Klwowie królowali artyści, piosenkarze, tancerze. Wszystkim przybyłym na święto zagrały zespoły discopolowe, ale także poprockowa grupa Feel. Im bliżej wieczoru, tym trudniej było dojechać do Klwowa. Tysiące samochodów zjechało z całego regionu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?