Z ostatniej chwili: tłumy cudzoziemców chcą handlować w Pionkach

Ile zarabia miasto na handlujących?

Przychody miasta z tytułu opłat za targowisko "Manhatan"- ok 58 tys. (6 dni w tygodniu), targowisko przy ul. Zwycięstwa (1 raz w tygodniu ok 240 tys.), Legionistów (obcokrajowcy 2 razy w tygodniu ok. 150 tys.). Okres, za jaki nastąpiło rozliczenie to styczeń-sierpień 2009r. i nie obejmuje kosztów obsługi pracowników MZUK.

Jak informuje portal pionki24, we wtorek może dojść do konfrontacji mieszkańców miasta, stojących w obronie handlujących tam obcokrajowców, a burmistrzem Markiem Janeczkiem. Spotkanie było wstępnie zaplanowane na godzinę 11, jeszcze pół godziny temu korytarz urzędu wypełniał tłum ludzi.

Tłumy w urzędzie

Część mieszkańców zapowiadała od kilku dni, że w momencie, gdy burmistrz nie pokaże się na "Złotych Tarasach" pójdą "na urząd". Tak widać stało się właśnie teraz. Jak informuje zastepca burmistrza Stanisław Mazur, nikt z mieszkańców oficjalnie nie występował o spotkanie z władzami.

W ostatnich dniach powstała również zbiorowa petycja podpisana przez blisko pół tysiąca mieszkańców, którzy chcą przywrócenia targu dla handlujących obcokrajowców w centralnym miejscu.

Miasto Pionki posiada dwa targowiska. Jedno przy ul. Sienkiewicza (Manhatan) oraz przy ul. Zwycięstwa (teren ogrodzony). Handlujący na targowisku "Manhatan" z wielką chęcią pozbyliby się konkurencji. Wielu mieszkańców opowiedziało się za pozostawieniem obcokrajowców w pobliżu szpitala przy 15-go Stycznia.

Burmistrz chce debaty

Jak informują nasi korespondenci, burmistrz wyszedl do zgromadzonych i zapewnil, że na czwartek zwoła nadzwyczajną sesję Rady Miasta. Jesli radni zgodzą się przeksztalcić charakter działki przy ulicy 15-Stycznia (są to obecnie tereny zielone, a trzeba byłoby zmienić na grunt pod działalność gospodarczą), to obcokrajowcy bedą mogli tam handlować.