Stan Wisły w gminie Solec przekracza dopuszczalną, bezpieczną granicę. Służby nie wykluczają, że trzeba będzie ewakuować troje mieszkańców najbardziej zagrożonego powodzią terenu, czyli Kępy Piotrawińskiej.
- Sytuacja jest poważna. Jeszcze wczoraj myśleliśmy, że fala nadejdzie w środę tymczasem sytuacja jest tak dynamiczna, że zaraz może być ogłoszony alarm. Ogłaszamy też pogotowie przeciwpowodziowe - mówi Marian Wodnicki, inspektor do spraw obrony cywilnej i zarządzania kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Lipsku.
Najbardziej zagrożeni powodzią są mieszkańcy Kępy Piotrawińskiej.
- To gospodarstwa, które znajdują się najbliżej Wisły. Tak naprawdę mieszkają tam trzy osoby: małżeństwo i samotny mężczyzna. Nie mają inwentarza, chyba, że psy. Wszyscy mieszkają w polderze zalewowym między letnim a zimowym wałem - tłumaczy Marian Wodnicki.
Tymczasem za kilka godzin w Starostwie Powiatowym w Lipsku zbierze się sztab kryzysowy. Służby będą ustalać plan działań w razie powodzi.
Władze gmin nadwiślańskich i wydział zarządzania kryzysowego w Lipsku są w pełnej gotowości.
W razie wylania rzeki może zostać zalanych ponad 2 tysiące hektarów gruntów w gminie Solec przy wioskach Raj i Pawłowice oraz Jarentowskie Pole w gminie Chotcza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?