Za drogi na drogi

- Inwestycja w fotoradar szybko się zwróci, a bezpieczeństwo na drogach na pewno poprawi - przekonywał samorządy przed trzema miesiącami Wiesław Stach, ówczesny komendant wojewódzki policji. Odzewu na policyjny apel na razie nie ma i zaledwie jeden fotoradar w naszym regionie nadal pozostanie jedynym.

Policja na Mazowszu dysponuje tylko czterema takimi urządzeniami, a jedno z nich znajduje się w Radomiu. Pieniądze uzyskane z mandatów za wykonane przez nie zdjęcia kierowców łamiących przepisy drogowe trafiają jednak do skarbu państwa. Sytuacja wyglądałaby inaczej, gdyby fotoradary były w posiadaniu samorządów. Ukarani kierowcy wpłacaliby wówczas pieniądze bezpośrednio do kas samorządowych.

- Dzięki temu można byłoby inwestować w lepsze rozwiązania drogowe, czy też poprawiać bezpieczeństwo ruchu w inny sposób. Fotoradary wpłynęłyby również na ograniczenie prędkości na danym terenie, co poskutkowałoby zmniejszeniem się zdarzeń drogowych i ograniczeniem ich skutków - mówił w styczniu Wiesław Stach.

Namawiał przy tym samorządy do zainwestowania od 110 do 115 tysięcy złotych, bo tyle kosztuje urządzenie. Twierdził też, że inwestycja powinna się szybko zwrócić. Jak się jednak okazuje, apel komendanta pozostał na razie bez odpowiedzi.

- Zwróciliśmy się niedawno do komendantów powiatowych, by poinformowali nas, czy samorządy zainteresowały się zakupem urządzeń. Niestety, konkretnego odzewu na nasz apel nie ma. Być może wiąże się to z wysokim kosztem urządzenia i kłopotami z jego obsługą - powiedział nam Tadeusz Kaczmarek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu.

Na razie nie wiadomo również, czy Komenda Główna Policji przydzieli do Radomia drugi fotoradar. Zdaniem rzecznika równie dobrym, a jednocześnie tańszym sposobem na dyscyplinowanie kierowców jest rejestrowanie ich poczynań za pomocą wideorejestratorów zamontowanych w nieoznaczonych pojazdach.

- Urządzenie kosztuje o dwie trzecie mniej od wideo-radaru, można go też używać na różnych drogach bez specjalnego instalowania - dodał rzecznik.

Tylko cztery na Mazowszu

Mazowiecka policja dysponuje na razie czterema fotoradarami, które mają komendy w Radomiu, Płocku, Ciechanowie i Siedlcach. Najwięcej mandatów wystawiono do tej pory w Płocku. Średnia na całe województwo wynosi 14 każdego dnia. W ubiegłym roku w całej Polsce wysokość mandatów wymierzonych dzięki zdjęciom z fotoradarów wyniosła 22 miliony 570 tysięcy złotych. Dzienny koszt obsługi jednego urządzenia to 150 złotych.