Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo kobiety w Radomiu. Tragedii można było uniknąć? (nowe fakty)

ik
Zatrzymany były mąż kobiety już wcześniej znęcał się nad rodziną.

Wycelował i strzelił. 46 - letnia kobieta zmarła w szpitalu. Dramat rozegrał się w nocy z piątku na sobotę w Radomiu. Były mąż ofiary znęcał się nad rodziną już wcześniej. To jego policjanci podejrzewają o zabójstwo.

Do zabójstwa doszło w jednym z domów na Wośnikach. Sprawca uciekł.

POMOGŁA INFORMACJA RADOMIANINA

Policjanci przez wiele godzin szukali potencjalnego sprawcy zbrodni. Przeczesywane były między innymi okolice miejsca tragedii i lasy w Radomiu oraz okolicach. Funkcjonariuszom pomagały też psy tropiące.

W sprawę zaangażowali się antyterroryści. Równocześnie prowadzone były działania operacyjne, zmierzające do ustalenia miejsca pobytu mężczyzny. W sobotę po południu policjanci dostali też istotną dla sprawy informację od jednego z mieszkańców.

To wszystko przyczyniło się do zatrzymania podejrzewanego o zabójstwo mężczyzny. Policjanci znaleźli go w jednej z dzielnic miasta.

- Policjanci, którzy zatrzymywali mężczyznę stwierdzili u niego ranę postrzałową świadczącą o prawdopodobniej próbie samobójczej - informuje podkomisarz Alicja Śledziona, rzecznik mazowieckiej policji. - 45-latek został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Obecnie prowadzone są dalsze czynności procesowe.

Jak powiedziała nam w niedzielę Alicja Śledziona nie znaleziono broni, z której oddano strzał do kobiety. Sprawę zabójstwa prowadzi Prokuratura Rejonowa Radom - Zachód.

MIAŁ WYROKI

Wstrząśnięci są sąsiedzi i osoby znające rodzinę. Jak powiedzieli nam mężczyzna już wcześniej znęcał się nad rodziną. Miał grozić swojej byłej żonie.

- O tej sprawie pisały przecież gazety. On nawet siedział - mówi jedna z kobiet, z którą rozmawialiśmy w sobotę.

- Zatrzymany mężczyzna miał wyroki za przemoc domową - potwierdza Alicja Śledziona. - Nic więcej, ze względu na dobro prowadzonego śledztwa, nie mogę powiedzieć.

Zamordowana kobieta miała trójkę dzieci. Jak powiedziała nam Alicja Śledziona rodzinie zaproponowano pomoc psychologa.

- W takich sytuacjach zawsze oferujemy takie wsparcie - zaznacza podkomisarz Alicja Śledziona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie