Pięcioletni Maciej w czwartek został odebrany przez swego ojca z przedszkola w Radomiu, co nastąpiło na podstawie pisemnego upoważnienia, później jednak nie odprowadził go zgodnie z umową do rodzinnego domu. Nie było też z nim żadnego kontaktu.
Matka chłopca twierdząc, że to uprowadzenie, zgłosiła sprawę na policję i apelowała o pomoc w odnalezieniu syna. Z takim apelem wystąpiła też policja.
Wszczęta została procedura poszukiwań, którą jednak odwołano w związku z ustaleniem w sobotę przez policję miejsca pobytu chłopca i ojca.
- Mężczyzna skontaktował się z matką dziecka informując, że jest z nim we Francji. Nasza policja poprosiła o pomoc w tej sprawie tamtejszą policję, która zabezpieczyła dziecko. Chłopca miała odebrać stamtąd jego matka, która poleciała do Francji - mówiła nam Alicja Śledziona, rzecznik mazowieckiej policji.
Teraz sprawą ma się zająć Sąd Rodzinny i Nieletnich, który podejmie dalsze kroki.
Zobacz też: porwanie 3-letniego Fabiana w Radomiu - wstrząsająca relacja matki / echodnia.eu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?