Zaczynają się wyborcze harce

Wszystkie większe ugrupowania polityczne zwlekają z podaniem pełnej listy oficjalnych kandydatów na prezydenta Radomia i burmistrzów ważniejszych miast w regionie. Nieoficjalna lista rośnie jednak z dnia na dzień.

Był pomysł Prawa i Sprawiedliwości, by prezydent, burmistrz lub wójt mógł rządzić tylko dwie kadencje. Wzbudziła wiele dyskusji, ale jak dotąd nie trafiła nawet pod obrady Sejmu, więc nie ma już raczej mowy o zmianach w ordynacji do jesiennych wyborów.

Pojawiły się też pogłoski o zmianie ordynacji z bezpośredniej - szefa samorządu wybierają mieszkańcy na pośrednią - mieszkańcy wybierają najpierw Radę Miasta, która wybiera potem prezydenta lub burmistrza - może zmartwić kandydatów, którzy cieszą się dużą popularnością wśród wyborców, ale nie mają za sobą poparcia silnych ugrupowań. W takiej sytuacji jest Zdzisław Marcinkowski, który prawie na pewno będzie się powtórnie ubiegał o fotel prezydenta Radomia. Sondaże wykazują jego ogromną szansę w wyborach bezpośrednich, ale trudno wyrokować, jak jego kandydaturę przyjęłaby przyszła Rada Miasta.

Suski lub Wróbel powalczą o Radom?

W Radomiu wciąż największą niewiadomą jest kandydat Prawa i Sprawiedliwości. Na przedwyborczej giełdzie pada nazwisko posłanki Marzeny Wróbel. Ona sama niczego nie potwierdza, ale uważa, że w polityce nie należy mówić słowa "nigdy". Nie sprawia wrażenia kogoś, kto specjalnie miałby ochotę "rządzić" Radomiem.

- Ona trochę w Sejmie czuje się zagubiona. W Radomiu ma mniej do powiedzenia niż wtedy, kiedy była radną, bo o wszystkim decyduje Marek Suski - uważa jeden z radomskich samorządowców.

Lokalny lider Prawa i Sprawiedliwości nie chce zdradzić jeszcze swojego kandydata. Mówi się, że Marek Suski najprawdopodobniej wyciągnie kandydata z kapelusza. Do takiej roli mógłby się nadawać Jerzy Gołębiewski, mało znany w Radomiu były prezes Radkomu oraz były członek władz spółki Radom Media. Ale nie można wykluczyć, że wystartuje sam Suski lub posłanka Wróbel - pojawiła się nieoficjalna informacja, że posłowie Prawa i Sprawiedliwości muszą walczyć o władzę w swoim mieście. Pomysł ten został już wdrożony w paru miastach na Podkarpaciu - na przykład w Tarnobrzegu.

Poseł Kopacz i znów Włodarczyk

Platforma Obywatelska zgłosi byłego prezydenta, znanego architekta Wojciecha Gęsiaka lub poseł Ewę Kopacz. - Posłanka jedną nogą była już ministrem zdrowia, a tymczasem musi teraz zadowolić się siedzeniem w opozycyjnej ławie. Funkcja prezydenta Radomia może więc być dla niej atrakcyjną alternatywą - komentuje jeden z radomskich polityków.

Socjaldemokracja Polska zgłosi Adama Włodarczyka, byłego prezydenta Radomia. Obecnie jest on pracownikiem radomskiej podsterfy Tarnobrzeskiej Specjalnej Strafy Ekonomicznej, zarządzanej przez Agencję Rozwoju Przemysłu. Po tym, jak rządowa miotła pozbawiła Arkadiusza Krężela funkcji prezesa agencji o swoje posady mogą obawiać się też pracownicy niższego szczebla. Dla Adama Włodarczyka wybór na prezydenta miasta mógłby więc okazać się bardzo pożądaną zmianą.

Samoobrona przymierza się do wystawienia Dariusza Jesiotra, który w ostatnich wyborach do Senatu osiągnął trzeci wynik w regionie radomskim. Bólu głowy nie ma za to Sojusz Lewicy Demokratycznej, który już dawno zgłosił Zenona Krawczyka, radnego radomskiego i prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej "Budowlani".

A co z regionem?

W regionie radomskim wśród potencjalnych kandydatów na burmistrzów największych miast rzadko kto głośno zgłasza swoje aspiracje. Jednak liczba "nieoficjalnych" kandydatów rośnie z dnia na dzień i to w każdym powiecie. Najtrudniejsza sytuacja panuje w Lipsku, gdzie na razie nikt nie chce mówić o kandydowaniu na urząd burmistrza. Jutro ma odbyć się tam pogrzeb Tomasza Kosterny, dotychczasowego szefa samorządu, człowieka znanego, lubianego przez mieszkańców, a przy tym szanowanego, nawet przez politycznych przeciwników. Wiadomo jednak, że wszystkie liczące się tam partie - Prawo i Sprawiedliwość, Platforma Obywatelska, Samoobrona, Polskie Stronnictwo Ludowe oraz ugrupowania obywatelskie - szykują się do walki o fotel.

Współpraca Monika BOROWIECKA, Marcin GENCA, Piotr KUTKOWSKI, Roman FURCIŃSKI, Izabela KOZAKIEWICZ, Dominik MAJSTEREK, Anna DRELA