Pierwotnie Gorczyca znalazła się w gronie piętnastu zawodniczek, które miały tworzyć kadrę seniorek. Teraz powołano ją do kadry juniorek. Reprezentantki Polski mają stawić się w Milówce 6 lutego, dwa dni po rozpoczęciu mistrzostw świata juniorów, które rozgrywane będą w USA.
- Faktycznie, termin zgrupowania zastanawia - przyznaje Iwona Trześniewska, trenerka ŁKS. - Kadra na pewno nie będzie się przygotowywać do halowych zawodów. Może zgrupowanie organizowane jest pod kątem Pucharu Europy juniorów, który planowany jest na początek maja?
Jeśli jednak kadra juniorów będzie trenować w Milówce, to kto wystartuje w mistrzostwach w Las Vegas? Niewykluczone, że Polaków tam w ogóle zabraknie, bowiem oprócz szeregu wymogów sportowych i formalnych, które musiał spełnić każdy zawodnik, to na reprezentantach Polski ciążył obowiązek pokrycia kosztów pobytu w USA.
- Mogę potwierdzić, że zostaliśmy poinformowani o zasadach kwalifikacji na halowe mistrzostwa świata juniorów i o tym, że każdy z uczestników wyjeżdża na koszt własny. Podobna sytuacja miała miejsce trzy lata temu, w czasie mistrzostw kadetów, gdy musieliśmy znaleźć pieniądze na start Gorczycy w USA. Wtedy udało się znaleźć sponsora, teraz nie mieliśmy na to prawie żadnych szans - dodaje Trześniewska.
Po co więc kwalifikacje, skoro o wszystkim zadecydują pieniądze? Nawet najlepszy nie mógł pojechać, gdy nie miał kilku tysięcy na podróż i pobyt w USA. Nie udało się nam skontaktować z przedstawicielem Polskiego Związku Łuczniczego. Podane telefony kontaktowe, zarówno stacjonarne, jak i komórkowe milczały. Nie znaleźliśmy także żadnej informacji na temat składu kadry juniorów, która ewentualnie miałaby wyjechać do USA.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?