Zakończyła się blokada drogi krajowej numer 7 w Szydłowcu. Ludzie spalili kukłę burmistrza (video)

Kolejny protest przeciwko przebiegowi trasy S7 w Szydłowcu
by echodniaeu

Blokada "siódemki" na skrzyżowaniu szydłowieckiej obwodnicy z ulicą Kolejową rozpoczęła się punktualnie o godzinie 15. Manifestacja przebiegała bez zakłóceń. Protestujący co 10 minut przepuszczali samochody. Korki nie tworzyły się, a dodatkowo ruchem kierowała policja.

Tym razem protest ubarwili mieszkańcy, którzy na twarz założyli maseczki. Przekonywali nas, że w ten sposób nie chronią się przed świńską grypą, a protestują przeciwko smrodowi i spalinom. Według nich wraz z pojawieniem się drogi ekspresowej przybędzie aut, a co za tym idzie emisja spalin będzie większa.
Protestujący szydłowianie mają żal do burmistrza Szydłowca, Andrzeja Jarzyńskiego. Dali temu wyraz, zabierając ze sobą na protest jego kukłę. Dlaczego?

- Z pisma GDDKiA, które otrzymało Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Gminy Szydłowiec wynika iż burmistrz Szydłowca został poinformowany o rozbudowie drogi E7 do parametrów drogi ekspresowej w pierwszej połowie 2006 roku - wyjaśnia Andrzej Zawadzki. - O planach tych społeczeństwo zostało poinformowane jednak dopiero przed drugą turą wyborów samorządowych, czyli na koniec listopada 2006 rok. Rodzi się pytanie, jak stary ślad dla drogi ekspresowej S7 nabrał mocy urzędowej dla burmistrza i GDDKiA, kiedy niemal siedem miesięcy był schowany pod dywanem u burmistrza?

Więcej na ten temat w sobotnim wydaniu Echa Dnia