Dzisiejszej nocy przy ulicy Składowej spłonął mężczyzna, a kilka godzin wcześniej, w poniedziałek około godziny 22, zamarzł jeden z mieszkańcow miasta.
Pogotowie ratunkowe zabrało go z jego z własnego mieszkania. 51-latek był nieprzytomny. Mężczyzna trafił do szpitala w stanie skrajnego wychłodzenia organizmu i pomimo podjętej akcji reanimacyjnej zmarł.
Jak poinformowała nas policja, zmarły od kilku dni mieszkał sam. Mężczyznę znalazła kuzynka, która powiadomiła pogotowie. Przyczynę zgonu określi sekcja zwłok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?