Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast świętować, cała wieś tonie w wodzie (zdjęcia)

/jp/
Stanisław Sadowski prawei już przyzwyczaił się, że jego posesja systematycznie zalewana jest wodą.
Stanisław Sadowski prawei już przyzwyczaił się, że jego posesja systematycznie zalewana jest wodą.
Państwowa Straż Pożarna, która od godziny 12 pompuje wodę wezwała do pomocy strażaków ochotników.

To nie nowy problem w Bielisze koło Zakrzewa. Od czasu, gdy ukończono remont pobliskiej trasy numer 740 biegnącej przez Przytyk i Radom kilka posesji co pewien czas zalewa woda. Mieszkańcy oskarżają się nawzajem o tamowanie przepływu strumienia, niektórzy winią za ten stan rzeczy gminę Zakrzew albo Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich.

Podczas prac remontowych prowadzonych jeszcze jesienią ubiegłego roku drogowcy podnieśli poziom jezdni, zbudowano też chodniki. Wójt gminy Zakrzew uważa, że cały problem stworzyła jedna z rodzin, która nie pozwoliła wykonać drogowcom prawidłowego odpływu, przez co cierpią inni mieszkańcy.

Z kolei posądzana o tamowanie przepływu wody rodzina skarży się, że drogę zbudowano w taki sposób, iż na podwórko wpływają ścieki z dużego odcinka trasy. Ich zdaniem powinien być zbudowany specjalny odpływ do kanalizacji.

Strażacy, chcąc rozpocząć pompowanie, musieli rozciągnąć wąż o długości około 260 metrów. W pracy mają im pomóc strażacy ochotnicy.

- Wydałem 400 złotych na wywrotkę ziemi i dzięki temu woda przynajmniej nie wpływa do domu. Trzeba jednak coś w końcu zrobić z tym problemem - mówi Stanisław Sadowski, mieszkaniec Bielichy.

W czasie świąt strażacy zanotowali wiele przypadków zalewania wodą posesji i piwnic. Wodę wypompowywano między innymi w kilku miejscach w Radomiu, Zwoleniu, a także w kilku miejscowościach w powiecie grójeckim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie