Informację o tym, że na drugim piętrze w wieżowcu przy ulicy Żeromskiego w Radomiu od kilku dni słychać wycie psa oficer dyżurny policji odebrał w sobotę po godzinie 10 telefon. Sygnał taki przekazała mieszkanka Radomia. Według niej pies co jakiś czas wychodził też samotnie na balkon.
- Na miejsce pojechał patrol z wydziału interwencyjnego radomskiej komendy - relacjonuje Katarzyna Kucharska, oficer prasowy radomskiej policji - Funkcjonariusze rzeczywiście zauważyli na balkonie psa. Drzwi od mieszkania były zamknięte. W lokalu obok nikt nie mieszkał, więc nie było możliwości przejścia balkonami.
Policjanci poprosili o pomoc strażaków. Gdy razem z nimi dostali się do środka zobaczyli wychudzonego psa, który przebywał tam bez jedzenia i picia. Mieszańca zabrał pracownik schroniska.
- Właściciel mieszkania nie pokazywał się w nim od kilku dni, nie można było także zawiązać z nim kontaktu. Dalsze postępowanie będzie prowadził drugi komisariat policji - dodała Katarzyna Kucharska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?