Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaniepokojony czytelnik pyta: dlaczego wycięto dęby i klony?

/pok/
Po drzewach pozostały pnie.
Po drzewach pozostały pnie. archiwum
Dziewięć rosnących przy drodze powiatowej Zwoleń - Przyłęk drzew zostało wyciętych.

Zdaniem naszego czytelnika to skandal, zdaniem wicestarosty powiatu zwoleńskiego Stefana Bernaciaka wszystko odbyło się zgodnie z prawem.

Drogą ze Zwolenia do Przyłęka zarządza powiat. Drzewa rosły w okolicach miejscowości Mierziączka.

- Wycięto zdrowe drzewa przydrożne - najprawdopodobniej dęby, mają opuszki żołędzi na gałęziach. Kto na to zezwolił? Skandal - oburzał się na nasz czytelnik, nadsyłając również fotografie.
To, że drzewa zostały wycięte potwierdził nam też Stefan Bernaciak, wicestarosta zwoleński.

- Decyzję w tej sprawie wydał wójt gminy Przyłęk dla Powiatowego Zarządu Dróg. Na jej podstawie wyciętych zostało pięć klonów i cztery dęby. Drzewa te rosły w zbyt dużym zagęszczeniu, a niektóre z klonów mogły też stwarzać zagrożenie - uzasadniał starosta.

Jego zdaniem decyzja miała też związek z planami przebudowy drogi na odcinku od Zwolenia do Janowca.

- Wszystko odbyło się zgodnie z prawem - zapewnił Stefan Bernaciak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie