Zapaśnicy Olimpijczyka Radom zaprezentowali medale

W czasie spotkania zabrakło jednego ze złotych medalistów, Arkadiusza Kułynycza. Mistrzostwa rozgrywano w jego rodzinnej miejscowości, Miastku.

- Dostał parę dni wolnego, zasłużył - wyjaśnił nieobecność reprezentanta kraju Marian Osiński, prezes Olimpijczyka.

W czasie mistrzostw w Miastku dziesięcioosobowa reprezentacja Olimpijczyka wywalczyła sześć medali w tym trzy złote, dwa srebrne i jeden brązowy. Ogromnym sukcesem radomskiego klubu jest również zwycięstwo w klasyfikacji drużynowej.

- Z dziesięciu zawodników, aż dziewięciu zajęło miejsca punktowane miejsca. Dzięki temu zgromadziliśmy 88 punktów i o 25 punktów wyprzedziliśmy silny klub z kartuz - tłumaczy Osiński. - Wszyscy zawodnicy spisali się bardzo dobrze, a w kategorii 66 kg powiedziałbym, że nawet znakomicie.

Finał w tej kategorii okazał się wewnętrzna sprawą radomian. Michał Kośla, w drodze do finału pokonał brata, Konrada, który którego pierwszy start w mistrzostwach juniorów zakończył się 8. miejscem, a w finale swojego klubowego kolegę, Kamila Smorongiewicza. Dwa medale zapaśnicy Olimpijczyka wywalczyli także w kategorii 120 kg. "Srebro" zdobył Jakub Falkiewicz, a brązowy medal Jakub Rywacki..

Medalowe żniwa rozpoczął w Miastku Przemysław Piątek, startujący w kategorii wagowej 50 kg. Podopieczny Zdzisława Kolanka zaskoczył swoją postawą. Debiutujący w tej rangi imprezie zawodnik wywalczył złoty medal. Kolejny z debiutantów Mateusz Jung zajął w kat. 84 kg 9. miejsce. Gratulacje zapaśnikom złożył osobiście Ryszard Fałek, wiceprezydent miasta i były zapaśnik oraz trener zapasów. Obiecał także zapaśnikom prezent, który ma pomóc im w treningach.

- W każdej dyscyplinie wykorzystywane są nowe technologie, dlatego wkrótce w hali zainstalowany zostanie ekran -zapowiedział Fałek. - W czasie treningów będziecie mogli na nim oglądać walki rywali i swoje, aby jeszcze lepiej przygotować się do kolejnych imprez.