Tak było
Tak było
Ruch przed kilkoma laty ustawił w mieście kilka tak zwanych wiatokiosków, czyli wiat przystankowych połączonych z kioskami. Odkąd firma nie ma już swojego przedstawicielstwa w Radomiu, wyegzekwowanie napraw wiat jest bardzo utrudnione. W kilku miejscach Ruch zdecydował się ostatnio usuwać zdewastowane wiaty - zrobiono tak na placu Dworcowym, u zbiegu ulic Kusocińskiego i Chrobrego oraz Czarnoleskiej i Urszuli. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji postawił tam w zamian swoje wiaty.
W ubiegłym tygodniu napisaliśmy o zdewastowanych wiatach przystankowych w Radomiu. Okazuje się, że nie należą one do miasta, ale do kolporterskiej firmy Ruch. Kto ma się nimi zajmować? Urzędnicy z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji twierdzą, że nie oni.
Ruch kilka lat temu ustawił w mieście kilka wiat przystankowych obok swoich kiosków. Zadeklarował też, że będzie o nie dbał. Wszystko było w porządku do czasu likwidacji radomskiego oddziału spółki. Wtedy o przystanki przestano dbać.
Wiaty przy Paderewskiego i Lekarskiej są zdewastowane, pomazane, mają powybijane szyby. Na przystanku przy Lekarskiej część wybitych szyb zastąpiono brzydką blachą. Konstrukcja wiat jest przerdzewiała.
W FATALNYM STANIE
Kiedy Ruch wyprowadzał się z Radomia, zaproponował Miejskiemu Zarządowi Dróg i Komunikacji sprzedaż swoich wiat. - Zdecydowaliśmy się na to tylko w przypadku wiaty ustawionej na przystanku Wierzbicka / Toruńska w kierunku centrum. Stan techniczny pozostałych wiat był fatalny - mówi Dariusz Dębski, rzecznik prasowy drogowców.
Kolejne zadaszenie Ruchu z ulicy Kusocińskiego zniknęło przy okazji remontu tej ulicy. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji postawił tam swój przystanek.
INTERWENIUJĄ W CENTRALI
Drogowcy twierdzą, że interweniowali w Ruchu z prośbą o naprawę przystanków. Zarówno ten na Gołębiowie jak i ten przy szpitalu oszpecają okolicę. - Wielokrotnie pisemnie i telefonicznie interweniowaliśmy w centrali Ruchu w sprawie wiat należących do tej firmy, podkreślaliśmy, że trzeba na bieżąco dbać o ich stan techniczny i wygląd, ale - nie ukrywajmy - drobne naprawy niewiele dadzą w przypadku tak zdewastowanych zadaszeń - uważa Dariusz Dębski. - Proponowaliśmy też Ruchowi zdemontowanie starych wiat, w ich miejsce chcieliśmy postawić swoje - dodaje.
WINNI KIOSKARZE
Według Ruchu winni są... kioskarze, którzy prowadzą punkty obok wiat. To oni powinni zgłaszać usterki. - Porozmawiamy z nimi i poprosimy ich, żeby informowali swoich regionalnych nadzorców - informuje Izabela Cicha - Berenda, rzeczniczka Ruchu.
Cicha - Berenda mówi, że firma modernizuje właśnie całą sieć. W jej ramach w całej Polsce odnawiane są kioski i wiaty przystankowe, które należą do spółki. Ruch ma bowiem swoje wiaty nie tylko w Radomiu, ale też w wielu innych miastach. - Modernizacja będzie prowadzona także w Radomiu - obiecuje.
Rzeczniczka zapewnia też, że pracownicy Ruchu sprawdzą uszkodzenia w wiacie na osiedlu Gołębiów II.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?