Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarząd Radomiaka rozmawia o przedłużeniu umowy z trenerem Arkadiuszem Grzybem

/W.Ł./
Zarząd Radomiaka chce przedłużyć umowę z trenerem Arkadiuszem Grzybem.
Zarząd Radomiaka chce przedłużyć umowę z trenerem Arkadiuszem Grzybem. Łukasz Wójcik
- Zadowoleni jesteśmy z pracy i wyników trenera Arkadiusza Grzyba, dlatego przedstawiłem propozycję przedłużenia pracy z trzecioligową drużyną - mówi Łukasz POdlewski, prezes Radomiaka 1910 SA Radom.

Zarząd Radomiaka jest bardzo zadowolony z pracy i wyników trenera Arkadiusza Grzyba i już rozmawia o przedłużeniu umowy i chce, żeby ten szkoleniowiec powalczył z drużyną o awans.
- Rozmawiałem z trenerem o przedłużeniu umowy. Arek Grzyb poinformował mnie, że na razie myśli o dwóch ostatnich meczach rundy jesiennej i na nich chce się bardzo skupić. Chce rozmawiać, ale po zakończeniu rundy - mówi Łukasz Podlewski, prezes Radomiaka 1910 SA.

DWÓCH W WARSZAWIE

Pod okiem trenera Grzyba, Radomiak rozegrał cztery mecze, trzy wygrał i jeden zremisował, z Wartą Sieradz z Radomiu. Szkoleniowiec przejął zespół w trudnej sytuacji kadrowej. Kilku podstawowych graczy miało kontuzje, ale umiał sobie z tym poradzić i "zieloni" zdobywając dziesięć punktów awansowali na trzecie miejsce w tabeli.

Przed trenerem i drużyną jeszcze dwa mecze do rozegrania, z Narwią Ostrołęka na własnym boisku i Omegą w Kleszczowie. Jest duża szansa, że w tych spotkaniach radomianie zagrają w optymalnie najmocniejszym składzie. W sobotę na konsultacji lekarskiej w Warszawie byli dwaj obrońcy, Marcin Sikorski i Klaudiusz Łatkowski. Pierwszy narzeka na mięsień przywodziciela, drugi na mięsień dwugłowy. Obaj mogą od poniedziałku lekko zacząć trenować.

ODSZEDŁ MAREK I SŁAWEK

W mijającym roku pożegnaliśmy dwóch byłych piłkarzy Radomiaka - Marka Ogorzałka i Sławomira Rutkę. Kibice nie zapomnieli o swoich zawodnikach. W Dniu Zmarłych odwiedzili i zapalili na grobach Marka i Sławka znicze.
Marka Ogorzałka kibice pamiętają z występów w najlepszym okresie historii klubu. Niestety, pomimo pogody ducha, wielu fanów i przyjaciół przegrał z chorobą. Zmarł w wieku 46 lat. W jeszcze młodszym wieku, bo zaledwie 34 lat, swoją przygodę nie tylko z futbolem, zakończył Sławomir Rutka. Oprócz gry w Radomiaku, wychowanek Prochu Pionki występował m.in. w Legii Warszawa, Widzewie Łódź, Koronie Kielce.

Więcej czytaj w poniedziałkowym "Echu Sportowym"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie