Zarzuty dla pilota z Rosji, który leciał do Radomia podczas ŚDM 2016. Sprowadzały go myśliwce F-16

- W toku śledztwa, prowadzonego wspólnie ze Śląskim Oddziałem Straży Granicznej, ustalono, że 29 sierpnia 2016 roku 46-letni obywatel Federacji Rosyjskiej wyleciał z lotniska Moravska Trebova w Czechach samolotem sportowym Extra 330. Celem jego podróży było lotnisko w Radomiu, gdzie w dniach 4 - 14 sierpnia 2016 roku były organizowane Mistrzostwa Świata w Akrobatyce Lotniczej, w których Rosjanin zamierzał wziąć udział. Przelatując nad terytorium Polski, pilot naruszył strefę ograniczenia lotów w rejonie Częstochowy w związku ze Światowymi Dniami Młodzieży - informował prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Centrum Operacji Powietrznych podjęło decyzję o przechwyceniu samolotu przez parę myśliwców F-16. Rosjanin został przez nie sprowadzony na lotnisko w Piastowie koło Radomia.

- Po wylądowaniu maszynę przeszukano w celu ewentualnego ujawnienia ponadstandardowego wyposażenia oraz zabezpieczono przyrządy GPS, mapy przelotu i kartę pamięci kamery - dodaje Tomasz Ozimek.

Prokurator przedstawił Rosjaninowi zarzut popełnienia przestępstwa naruszenia przepisów Prawa lotniczego, polegającego na przekroczeniu strefy ograniczenia lotów w rejonie Częstochowy oraz niezłożeniu wymaganego planu lotu.

- Jednocześnie zarzucił podejrzanemu, że ten nie ustalił, iż okresowo przywrócono wówczas kontrolę graniczną osób przekraczających polską granicę państwową, w wyniku czego przekroczył granicę bez wymaganego zezwolenia - mówi prokurator Ozimek.

Według śledczych, pilot nie przyznał się do zarzuconego mu przestępstwa i złożył wyjaśnienia, z których wynikało, że miał świadomość naruszenia przepisów.

Stwierdził, że pracownicy lotniska w Czechach nie poinformowali go o wprowadzonych w Polsce ograniczeniach lotów i przywróceniu kontroli granicznej. Aby sprawdzić tę wersję, śledczy przesłuchali prezesa lotniska w Moravskiej Trebovej, z którego zeznań wynikało, że pilot miał możliwość uzyskania pełnej informacji na ten temat.

W toku śledztwa podejrzany złożył wniosek o wydanie wyroku skazującego i wymierzenie mu 9 tysięcy złotych grzywny. Wniosek ten nie został uwzględniony przez prokuratora i sprawa trafiła do sądu. Sąd w Częstochowie przekazał ją do radomskiego Sądu Rejonowego. Uzasadniono to faktem, że większość świadków oraz obrońca oskarżonego są z Radomia. Pierwsza rozprawa ma zacząć się we wrześniu. Zarzucane podejrzanemu przestępstwo jet zagrożone karą więzienia do 5 lat.

Być może lot Rosjanina miał być testem naszego systemu monitorowania i obrony przestrzeni powietrznej kraju. Najlepiej robić go, kiedy wszystkie służby i wojsko są w stanie podwyższonej gotowości operacyjnej, a tak jest właśnie w czasie Światowych Dni Młodzieży i wizyty papieża Franciszka. Niewykluczone, że taki wątek pojawi się podczas procesu Rosjanina. O ile stawi się przed sądem.

ZOBACZ TEŻ: Mistrzostwa Świata WAAC 2016 w Radomiu