Zaskakujący wynik naszej sondy internetowej. Kogo popierają mieszkańcy regionu?

Tym razem pytaliśmy jedynie o preferencje polityczne uczestników sondażu, nie wnikając w ich zamiary co do głosowania w wyborach do władz gmin, powiatów, czy sejmiku województwa.

W regionie od co najmniej czterech lat dominującą siłą polityczną jest Prawo i Sprawiedliwość. Kandydaci tego ugrupowania zbierali w naszym okręgu wyborczym największą ilość głosów zarówno w wyborach samorządowych w 2006 roku, w wyborach parlamentarnych w 2007 roku, w wyborach do Europarlamentu w 2009 roku, jak i w wyborach prezydenckich w 2010 roku.

Nic dziwnego, że zwolennicy partii Jarosława Kaczyńskiego również stanowią większość w naszym sondażu internetowym.

Aż 29,6 procent internautów zamierza głosować na kandydata Prawa i Sprawiedliwości. Niespodzianką jest drugie w naszym rankingu Lewicy. Na lewicowych kandydatów chce zagłosować 27,9 procent uczestników naszego sondażu. Kandydaci Platformy Obywatelskiej mogą liczyć - według naszego sondażu - na poparcie w wysokości 23,4 procent.

Inne partie praktycznie nie liczą się. Na Polskie Stronnictwo Ludowe chce zagłosować 2,7 procent, Prawicę Rzeczpospolitej 2,7 procent, na inne ugrupowanie 2,4 procent. Odpowiedź "nie zagłosuję na żadną partię" wybrało 12,6 procent internautów.

Jak wyniki naszego sondażu komentują politycy trzech zwycięskich partii?

Wojciech Skurkiewicz, senator z Prawa i Sprawiedliwości: - Wygrana Prawa i Sprawiedliwości nie jest żadną niespodzianką. Ja chcę tylko przypomnieć, że nasze ugrupowanie ma zazwyczaj w rzeczywistości znacznie lepszy wynik niż pokazują to sondaże. Zwraca uwagę upolitycznienie sceny samorządowej. Moim zdaniem - i wskazuje na to wynik waszego sondażu - największe ugrupowania zdobywają coraz więcej głosów kosztem małych lokalnych komitetów. Moim zdaniem do radomskiej Rady Miejskiej może się dostać zaledwie 1 lub dwóch kandydatów spoza trzech największych partii.

Radosław Witkowski, poseł Platformy Obywatelskiej: - Moim zdaniem sondaże internetowe obarczone są zawsze pewnym błędem. Dlatego uważam, że nasza druga pozycja za Prawem i Sprawiedliwością w regionie radomskim jest mimo wszystko niezagrożona. Za dwa tygodnie ruszamy z kampanią wyborczą, pokażemy naszych kandydatów, będziemy się starali dotrzeć do wszystkich wyborców i myślę, że wtedy słupki poparcia dla nas pójdą zdecydowanie w górę

Bogdan Karaś, członek władz Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Radomiu: - Po wyborach prezydenckich wyłoniły się trzy główne siły, czyli PiS, PO i Lewica i sondaż to potwierdza. Mamy coraz lepszą dynamikę w pozyskiwaniu zwolenników. To wynik sukcesu wyborczego Grzegorza Napieralskiego w wyborach prezydenckich, popularność naszego lokalnego lidera Marka Wikińskiego, a także tendencje integracyjne w samej Lewicy. Całkiem możliwe, że w zbliżających się wyborach Lewica wystawi jedną, a nie dwie, czy trzy listy, To jest pozytywnie oceniane przez wyborców.