Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaśpiewał genialnie i swym głosem porwał publiczność

/wit/
Fryderyk Krajewski na scenie prezentował się jak prawdziwy artysta.
Fryderyk Krajewski na scenie prezentował się jak prawdziwy artysta. Tadeusz Klocek
Najmłodszy uczestnik "Bitwy na Głosy" Fryderyk Krajewski zaśpiewał podczas drugiej edycji Hair Inspirations. Konkurs dla uczniów szkół fryzjerskich z Radomia miał miejsce w czwartek w Urzędzie Miejskim.

Fryderyk Krajewski

Fryderyk Krajewski

Fryderyk Krajewski ma 12 lat. Mieszka w Radomiu, uczy się w Publicznej Szkole Podstawowej numer 29. Na swoim koncie ma masę wygranych konkursów wokalnych. Pięć razy uczestniczył w Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Majki Jeżowskiej. Uczęszcza do Studia Piosenki Fermata w Młodzieżowym Centrum Kultury, gdzie uczy się śpiewu estradowego. Jest miłośnikiem ostrych brzmień zespołu AC/DC. Gra w kosza, lubi ekstremalną jazdę na rowerze i deskorolce. W "Bitwie na Głosy" wystąpił w drużynie Roberta Gawlińskiego.

Fryderyk Krajewski na scenie prezentował się jak prawdziwy artysta. Czarna marynarka, dopasowane spodnie, trampki. Już na samym początku otrzymał gromkie brawa publiczności.

- To mój ulubieniec. Oglądałam "Bitwę na Głosy", w której wystąpił u boku Roberta Gawlińskiego i nie mogłam uwierzyć, że tak młody chłopiec potrafi tak świetnie śpiewać i ma sceniczny luz - opowiadała jedna pań.

Frycek zaśpiewał piosenkę Tadeusza Nalepy "Kiedy byłem małym chłopcem". Tym wykonaniem "kupił" sobie publiczność.

- Seweryn Krajewski może być spokojny. To nazwisko pozostanie w muzycznej branży - żartował Wojciech Szymański, prowadzący czwartkowy finał Hair Inspirations.

Młody wykonawca następnie pokusił się o anglojęzyczny utwór, który również spodobał się publiczności.
Fryderyk przejawiał muzyczne zdolności już jako mały chłopiec.

- Pamiętam jak był 3-latkiem i podczas dnia mamy w przedszkolu zorganizowano akademię. Zaśpiewał piosenkę o krasnoludkach i za nic nie chciał oddać mikrofonu - opowiadała w jednej z rozmów Marta Wilk- Krajewska, mama chłopca.

Potem były przeglądy przedszkolne i szkolne konkursy wokalne, z których Fryderyk wracał z dyplomami. Jako 5- latek po raz pierwszy wystąpił w Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Majki Jeżowskiej i zajął trzecie miejsce. Impreza tak spodobała się chłopcu, że brał w niej udział cyklicznie, za każdym razem zdobywając nagrodę.

12- latek lubi śpiewać, ale ma też słabość do perkusji. Potrafi wystukać niemal każdy rytm i to na wszystkim.

Niedawno cała Polska śledziła jego postępy w trzeciej edycji "Bitwy na Głosy", gdzie śpiewał w ekipie Roberta Gawlińskiego, lidera Wilków.

Jak radomianin trafił do ekipy Roberta Gawlińskiego?

- Wszystko zaczęło się od zajawki w telewizji, że w Warszawie odbędzie się casting do trzeciej już edycji "Bitwy". Pomyślałem sobie, że muszę tam pojechać, ale potrzebna była jeszcze zgoda rodziców, którą w końcu udało mi się uzyskać - opowiedział nam Fryderyk Krajewski.

Casting odbył się na warszawskiej Pradze. Chłopiec swym talentem i otwartością ujął lidera Wilków. Potem były już występy na żywo i prawdziwa walka na głosy.

Choć od udziału w programu minęło już wiele miesięcy, to chłopiec wspomina go jako wielką przygodę.
Fryderyk nadal śpiewa, coraz częściej też występuje na scenie. Lubi sprawiać radość swoim śpiewem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie