Leszek Lach, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Radomiu:
- Linie podmiejskie obsługujemy na własny rachunek, więc nie będziemy utrzymywać nierentownych połączeń. W każdej chwili możemy zwiększyć liczbę kursów, jeśli zwrócą się do nas władze okolicznych gmin i zadeklarują chęć współfinansowania linii, zapewniającej połączenie ich mieszkańcom.
W okresie wakacji autobusy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Radomiu będą rzadziej kursowały na liniach podmiejskich.
(fot. Marcin Walasik)
Od poniedziałku autobusy obsługujące linie literowe będą kursować na trasach znacznie rzadziej. Mieszkańcy okolicznych miejscowości nie ukrywają swojego niezadowolenia.
Na wakacyjnych rozkładach, przy dotychczasowych godzinach odjazdu, pojawiły się litery "w", które oznaczają zawieszenie kursów do września.
NIEZADOWOLENI MIESZKAŃCY
Szczególnie dużo zastrzeżeń dotyczy rozkładu jazdy linii B. Mieszkańcy Skaryszewa niezadowoleni są z tego, że przewoźnik zawiesza sporo wieczornych kursów, co - jak przekonują - znacznie utrudni im połączenie z Radomiem.
- Mamy koniec roku szkolnego i MPK postanowiło zrobić młodzieży udane wakacje, zabierając na tygodniu wszystkie kursy tego autobusu od godziny 17. Nie wspomnę już o tym, że w sobotę ostatnie kursy kończą się po godzinie 15, a w niedziele autobus w ogóle kursuje - napisała do naszej redakcji jedna z czytelniczek.
Niezadowoleni z nowego, wakacyjnego rozkładu są też mieszkańcy Jedlni-Letnisko. W każdy dzień powszedni zawieszonych zostanie siedem kursów linii J. Z rozkładu jazdy obowiązującego w soboty i niedziele wypadł tylko jeden, ostatni kurs.
- Nie rozumiem tej decyzji. Przecież zaczęły się wakacje i do Jedlni będzie jeździło w upalne dni sporo ludzi, by odpocząć nad zalewem w Siczkach. Wygląda na to, że autobusy będą kursowały przepełnione - mówi Dawid Zawadzki, mieszkaniec jednej z miejscowości koło Jedlni-Letnisko.
ZNACZNIE MNIEJSZE ZAPOTRZEBOWANIE
Przewoźnik nie zgadza się z opiniami naszych rozmówców i zapewnia, że wakacyjne rozkłady linii podmiejskich zostały ułożone tak, by zapewnić mieszkańcom okolicznych gmin jak najdogodniejsze połączenia z Radomiem.
- Zostały one przygotowane w oparciu o dokładną analizę. W okresie wakacji, w autobusach obsługujących linie podmiejskie notujemy znaczny spadek liczby pasażerów. Stąd jesteśmy zmuszeni zawiesić część kursów, ponieważ są one nieopłacalne - tłumaczy Leszek Lach, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Radomiu.
Prezes nie ukrywa, że najważniejszym zadaniem przedsiębiorstwa jest zapewnienie komunikacji na terenie Radomia. - Przez liczne remonty dróg i zawiązane z nimi objazdy, więcej autobusów kursuje po mieście. Mamy więc też pewne ograniczenia taborowe - dodaje Leszek Lach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?