Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawodnicy po meczu Jadar - Skra

/W.Ł., js/
Maciej Dobrowolski 29 lat. Pierwszy rozgrywający BOT Skry Bełchatów.
Maciej Dobrowolski 29 lat. Pierwszy rozgrywający BOT Skry Bełchatów.
Maciej Dobrowolski 29 lat. Pierwszy rozgrywający BOT Skry Bełchatów.
Maciej Dobrowolski 29 lat. Pierwszy rozgrywający BOT Skry Bełchatów.

Jarosław Macionczyk 27lat, rozgrywający Jadaru Sport S.A. Radom. Wychowanek Górnika Radlin.

Według Macieja Dobrowolskiego, pierwszego rozgrywającego BOT Skry Bełchatów, zawodnicy Jadaru byli spięci podczas sobotniego meczu. Potwierdza to Jarosław Macionczyk, rozgrywający Jadaru Sport S.A. Radom, który wprost stwierdza: byliśmy sparaliżowani.

Dobrowolski: Jadar był spięty

Włodzimierz Łyżwa: * Od pierwszych piłek meczu "w ciemno" skakaliście do ataków Kanadyjczyka Dallasa Sooniasa.

Maciej Dobrowolski: - Soonias jest podstawowym atakującym Jadaru, mimo że do radomskiego zespołu dołączył w ostatniej chwili. Może to spotkanie mu nie wyszło, ale jest to wysokiej klasy zawodnik. Miał przecież propozycję gry z ligi włoskiej.

* Bardzo surowo potraktowaliście radomian. Zaczęło się od 10:0...

- Jadar był bardzo spięty, pełna hala, mecz w telewizji... Trzeba pamiętać, że graliśmy z beniaminkiem.

* Przed BOT Skrą wielkie wyzwanie, spotkania w lidze mistrzów i obrona tytułu mistrza Polski oraz Pucharu Polski.

- Taki mecz jak z Jadarem był nam bardzo potrzebny, bo mamy za sobą mało grania. Jest kilka zmian w podstawowym składzie. Zaczynamy morderczy okres. Do marca grać będziemy po dwa mecze tygodniowo.

Macionczyk: Atmosfera nas sparaliżowała

Jerzy Stobiecki: * Jak ocenisz wasz występ w meczu przeciwko Skrze?

Jarosław Macionczyk: - Jest takie powiedzenie, "zawsze może być lepiej", a tak zupełnie poważnie, w pierwszym secie cała oprawa, telewizja, pełne trybuny bardzo nas stremowały. W drugim paraliż minął i zaczęliśmy grać. W trzecim wypadliśmy już całkiem dobrze. Myślę, ze to dobre przetarcie przed kolejnymi meczami.

* Twoje pojawienie się na boisku w trzeciej partii zmieniło oblicze zespołu.

- Taka jest moja rola. Zaczynam z boku, tak jak dziś, gdy trzeba, wchodzę, poprawiam atmosferę i próbujemy grać inaczej.

* Silna zagrywka miała być waszym atutem, tymczasem zepsuliście ich bardzo dużo.

- Gdybyśmy zagrywali tak, jak na treningach, gra na pewno wyglądałaby inaczej. Założenie było takie, że "kopiemy" zagrywką. Z takim rywalem jak Skra nie można zagrywać lekko, bo z łatwością poradzą sobie z wyprowadzeniem ataku.

* Pierwszy punktowy blok zanotowaliście w trzecim secie.

- Przy tak dobrym przyjęciu rywali, ich rozgrywający mógł z łatwością gubić nasz blok.

* Jak zagracie w kolejnym meczu?

- Myślę, że nie będziemy już tak spięci i zagramy na miarę swoich możliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie