Zespół Kadosz w Radomiu. Koncert uwielbienia w parku Kościszki w ramach Tygodnia Ewangelizacyjnego 2018. Ksiądz: tak głosimy Dobrą Nowinę

CZYTAJ TEŻ: Tydzień Ewangelizacyjny 2018 w Radomiu [PROGRAM]

Tydzień Ewangelizacyjny to doroczna inicjatywa, organizowana przez ruchy i stowarzyszenia katolickie od kilku lat. Początkowo były to spotkania w kościołach, a później również tak zwana Zielona Niedziela, kiedy w uroczystość Zesłania Ducha Świętego wychodzono na radomski deptak, aby rozmawiać o Bogu. Były też koncerty zespołów chrześcijańskich. W tym roku miejscem spotkań z Bogiem stał się park Kościuszki.

- Wiele osób jest daleko od praktyk kościelnych, niektórzy w ogóle nie wierzą w Boga, dlatego wychodzimy im naprzeciw. Ewangelizatorzy rozmawiają z przechodniami, a chętni mogą skorzystać z tak zwanej modlitwy wstawienniczej, wtedy członkowie wspólnot modlą się w intencjach takiej osoby. Każdego dnia wieczorem są koncerty i inne działania ewangelizacyjne, ale także prezentacje ruchów, więc o ich działalności dowiadują się inni, często przypadkowi przechodnie - opowiada ksiądz Sławomir Płusa, dyrektor diecezjalnej Szkoły Nowej Ewangelizacji świętego Dobrego Łotra, który prowadził czwartkowe spotkanie ewangelizacyjne.

W poprzednich latach w dni Tygodnia Ewangelizacyjnego angażowały się przede wszystkim ruchy i stowarzyszenia charyzmatyczne. Jak mówi ksiądz Płusa, w 2012 roku do współorganizowania akcji zostały zaproszone wszystkie wspólnoty kościelne.

- Wylanie Ducha Świętego w nowych czasach, po Soborze Watykańskim II, na tak dużą skalę miało miejsce drugiego miesiąca i siedemnastego dnia dokładnie tak, jak jest powiedziane we fragmencie Księgi Rodzaju. Przypadek? Nie sądzę! To raczej wypełnienie się Bożych obietnic, które mówią: jest lekarstwo na grzech. To strumienie Bożego Miłosierdzia, które przychodzi do nas wraz z darami Ducha Świętego - mówił w czwartek ksiądz Płusa do zebranych w parku Kościuszki.

Ze sceny muszli koncertowej płynęły też świadectwa.

- Byłem zniewolony alkoholem, seksem, próbowałem narkotyków. Miałem depresję i poczucie, że zmarnowałem swoje życie, chciałem nawet popełnić samobójstwo. Kiedyś na przystanku autobusowym zobaczyłem plakat, zapraszający na mszę z modlitwą o uzdrowienie. Tam nastąpiło moje nawrócenie. Przestałem chorować na depresję, nie używam alkoholu, mam w sobie wielką miłość do żony - opowiadał o swojej przemianie Artur, członek jednej ze wspólnot.

Potem wystąpił zespół Kadosz z Tarnowskich Gór. Zapytaliśmy muzyków czy często zdarza im się śpiewać o Bogu w miejscach publicznych.

- Dlaczego warto robić uwielbienie? Dlatego, że mamy zdobywać Boże terytorium, ogłaszać Jego zwycięstwo wszędzie tam, gdzie jesteśmy. To nasze zadanie jako chrześcijan. Zaczynając uwielbienie sprowadzamy na ziemię Jego obecność i chwałę, czyli zdobywamy dla Niego nowe tereny - mówili nam Iwona i Marcin Ziemniewiczowie, liderzy zespołu Kadosz.

W ramach Tygodnia Ewangelizacyjnego na estradzie w parku Kościuszki prezentowali się członkowie Ruchu Światło-Życie wraz z jego wspólnotą młodzieżową, a także Oaza Rodzin, Przymierze Rodzin Mamre, Diecezjalna Szkoła Nowej Ewangelizacji świętego Dobrego Łotra oraz Odnowa w Duchu Świętym.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.