W czwartek tuż przed godziną 17 policja otrzymała zgłoszenie o tragicznym zdarzeniu przy ulicy Źródłowej w Radomiu.
Z relacji Alicji Śledziony, rzecznika prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu wynika, że właściciel jednej z posesji przy ulicy Źródłowej zlecił wykopanie studni dwóm mężczyznom.
Zajmowali się tym od kilku dni. Jeden z nich w czwartek wszedł do wykopu i długo nie wychodził. Drugi z kopiących postanowił wejść i zobaczyć, co dzieje się z jego znajomym. Obaj niestety nie wyszli z wykopu. Policję i pogotowie poinformował o zdarzeniu właściciel posesji. Znalazł mężczyzn, bo zaniepokoiło go, że nic się nie dzieje przy jedenastometrowym wykopie i poszedł sprawdzić, dlaczego. Mężczyzn wyciągnęli strażacy. Nie pomogła niestety reanimacja. Obaj zmarli.
-Na razie nie można jednoznacznie odpowiedź na pytanie, co było przyczyną śmierci obu mężczyzn - mówi Alicja Śledziona. - Trwają czynności na miejscu zdarzenia, które mają pomóc w ustaleniu tego. Są tam policjanci i prokurator. Zarządził on sekcję zwłok mężczyzn.
Alicja Śledziona dodaje jednak, że nie można wykluczyć, że do śmierci kopiących studnię mogło dojść z powodu znikomej ilości tlenu w głębokim wykopie.
- Można zaś raczej wykluczyć, że przyczynił się do tego jakiś gaz - dodaje rzeczniczka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?